HorrorRecenzjeThriller

Znękany – recenzja książki o przypadku Theriaulta

Znękany

Znękany to opowieść o farmerze z trudną przeszłością, której cień kładł się na całym jego życiu. Maurice Theriault nie wiedział jednak, że jego prawdziwym problemem nie jest przemocowy ojciec, a bramy piekieł, które wspólnie otworzyli…

Przypadek Maurice’a Theriaulta

Książka Znękany to kolejny tom serii opowiadający o zjawiskach paranormalnych badanych przez dwójkę słynnych demonologów – Eda oraz Lorraine Warrenów. Tym razem tytuł poświęcony jest historii życia Maurice’a Theriaulta. Kim był Maurice i w jaki sposób został powiązany ze światem okultyzmu?

W fabularyzowanej powieści poznamy szczegółową biografię głównego bohatera, w której istotną rolę odegrają jego rodzice. W szczególności będzie to okrutny, despotyczny i agresywny ojciec. Stanie się on przyczyną wielu ran psychicznych, fizycznych, ale przede wszystkim – furtką do poznania mrocznego świata okultyzmu.

Okazuje się bowiem, że ojciec bohatera jest koszmarem rodziny Theriaultów nie tylko ze względu na swój paskudny charakter. Ma on również tajemnicę, jaką są dziwne obrzędy, do których wkrótce dołączy sam Maurice.

Książkę Znękany znajdziesz na TaniaKsiazka.pl

Kiedy Maurice podrasta, marzy tylko o ucieczce z domu. Niestety wszelkie próby wyswobodzenia się z przerażającego życia na rodzinnej farmie kończą się fiaskiem. A kiedy już bohaterowi udaje się usamodzielnić, wciąż ciągnie się za nim pasmo nieszczęść.

Na dodatek w jego życiu zaczynają dziać się niewytłumaczalne sytuacje, które zdecydowanie zaczynają wymykać się spod kontroli.

W pewnym momencie Maurice musi przyznać przed samym sobą, że moc, do której zwracał się o pomoc w domu rodzinnym, być może nigdy go nie opuściła. A już z pewnością nie można było łączyć ją z Bożą Opatrznością…

Znękany – recenzja

Seria opowieści Warrenów to zbiór fabularyzowanych opowieści na temat różnorodnych zagadnień z zakresu zjawisk paranormalnych. Niektóre z nich są kolekcją różnych historii oscylujących wokół danego miejsca lub charakterystyki bytów nadprzyrodzonych. Inne zaś w pełni poświęcone są studium jednego przypadku.

Do tej pory chętniej sięgałam po te części, które przedstawiały streszczenie rozmaitych historii. Znękany był jednak sporym zaskoczeniem. Bo choć nie przepadam za fabularyzacją w tego typu opowieściach, ta część serii zdecydowanie mnie zaintrygowała.

Nie tylko powoli odzieramy warstwy mrocznej przeszłości bohatera oraz postaci jego ojca, ale też wnikamy w świadomość osoby, która wychowuje się w cieniu przemocy domowej.

Książkę Znękany znajdziesz na TaniaKsiazka.pl

I choć książka skupia się na aspekcie paranormalnych wydarzeń, mnie zdecydowanie wciągnął aspekt traum, jakie zafundował młodemu Theriaultowi jego ojciec.

To także opowieść o biernej matce, romantyzującej jej postać synu, kolejnych kobietach w życiu Maurice’a, które miały wypełnić jej miejsce… i o tym, jak niebezpieczne jest igranie z mocami, o których źródle nie ma się najmniejszego pojęcia.

Książka utrzymana jest w tym stylu tożsamym dla całej serii, dlatego jeśli do tej pory pochłanialiście dotychczasowe książki z ciekawością, tutaj nie powinno być inaczej. Polecam ją wszystkim fanom tematyki paranormalnej, fanom powieści grozy i tym, którzy potrafią patrzeć na rzeczywistość przymrużonym okiem. 😉

Książkę Znękany znajdziesz tutaj.

Ania ocenia:
  • 7/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 7/10
  • 6/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 6/10
  • 8/10
    Jak oceniam ten tom w kontekście całej serii? - 8/10
  • 6/10
    Czy bohaterowie wzbudzili sympatię? - 6/10
6.8/10

Fragment recenzji:

Kiedy Maurice podrasta, marzy tylko o ucieczce z domu. Niestety wszelkie próby wyswobodzenia się z przerażającego życia na rodzinnej farmie kończą się fiaskiem. A kiedy już bohaterowi udaje się usamodzielnić, wciąż ciągnie się za nim pasmo nieszczęść.

Na dodatek w jego życiu zaczynają dziać się niewytłumaczalne sytuacje, które zdecydowanie zaczynają wymykać się spod kontroli.

W pewnym momencie Maurice musi przyznać przed samym sobą, że moc, do której zwracał się o pomoc w domu rodzinnym, być może nigdy go nie opuściła. A już z pewnością nie można było łączyć ją z Bożą Opatrznością…