Wizjer – recenzja thrillera Magdaleny Witkiewicz

Myślę, że Magdaleny Witkiewicz nie muszę nikomu przedstawiać. To znana wszystkim fanom literatury obyczajowej specjalistka od szczęśliwych zakończeń. W tym roku jednak Magdalena Witkiewicz postanowiła zaskoczyć swoich fanów! Niespodzianka to mało powiedziane! Co zrobiła autorka? Napisała thriller! I to jaki! To, co wyszło spod jej pióra jest, niesamowite, szokujące i wstrząsające! Zapraszam Was na recenzję książki Wizjer.

Wizjer

Instagram @ruda_czyta

Laura to samotna matka, w której życiu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Ktoś nagle znika z jej życia, ktoś umiera w nieprawdopodobnym wypadku, ktoś popełnia samobójstwo, mimo że tak kochał życie. Jak to możliwe? I czy to aby na pewno przypadek?

Kiedy kobieta zmienia pracę, na tę wymarzoną, wydawać by się mogło, że teraz wszystko będzie już tylko coraz lepiej. Zaczyna pracę nad nowoczesną aplikacją randkową i jest podekscytowana i pełna zapału. Aplikacja nie jest taką, jakie znane były do tej pory, bo ta konkretna łączy ludzi na podstawie DNA! Laura jako analityk coraz bardziej zagłębia się w nowe obowiązki i coraz bardziej to nad czym pracuje, wydaje jej się niepokojące i niebezpieczne. Próbuje dowiedzieć się wszystkiego na temat projektu, jakim jest aplikacja randkowa, ale nie jest gotowa na to, co odkryje. Okazuje się też, że Laura sama już nie wie komu może ufać…

Bo okazać się może, że wszystko, w co wierzyła i co uważała za pewnik, nie jest prawdą i rzeczywistością, jaką sama sobie stworzyła. Co jeśli w świecie internetu, aplikacji i smartfonów wcale sami nie kierujemy swoim życiem? Co jeśli ktoś steruje naszym życiem, a my nie mamy o tym pojęcia? Czy możliwe jest, że nasze szycie płynie według scenariusza, który ktoś dla nas napisał.

Nowe wcielenie Magdaleny Witkiewicz

Czytając tę książkę, będziecie przerażeni, zszokowani i zaniepokojeni. Te uczucia będą Wam towarzyszyły od pierwszej do ostatniej strony. Ale czy specjalistka od szczęśliwych zakończeń sprawi, że i tym razem finał historii ukoi nasze serca? Musicie to odkryć sami!

Ta książka otwiera oczy! Na świat, w którym żyjemy, a w zasadzie, do którego coraz mocniej się przenosimy. To świat komputerów, internetu i aplikacji, który niesie za sobą ogrom niebezpieczeństw, z których chyba nie do końca zdajemy sobie sprawę. Po lekturze tej książki nic już nie będzie takie samo!

Totalnie nowe, pisarskie wcielenie Magdaleny Witkiewicz zaskoczyło mnie i zachwyciło jednocześnie. Mam wrażenie, że takiej książki jeszcze nie było. Świat komputerów, aplikacji i sztuczna inteligencja – to wszystko razem wzięte układa się w coś, co trudno opisać słowami. Było przerażająco i niebezpiecznie!

Wizjer to książka, po którą naprawdę warto sięgnąć.