Anna Kańtoch, ceniona i nagradzana autorka, znana przede wszystkim fanom fantasy, stawia kolejny śmiały krok w świecie kryminałów. W tym roku wiosna zaczyna się we wrześniu – ale nie liczcie na ocieplenie. Wiosna zaginionych Anny Kańtoch zmrozi Wam krew w żyłach! Kto tak naprawdę mieszka tuż obok? Czy można ufać własnej rodzinie? Jak bardzo zagadka z przeszłości może wpłynąć na teraźniejszość?

Wiosna zaginionych Anny Kańtoch

Wiosna zaginionych – nowy kryminał Anny Kańtoch

W poszukiwaniu odpowiedzi na pojawiające się pytania przenosimy się na Śląsk. Krystyna, emerytowana policjantka, musi na nowo zmierzyć się z tragedią z przeszłości. Pięćdziesiąt lat temu na wycieczce studenckiej zaginął jej brat. Odnaleziono ciała trojga innych studentów, jedna osoba wróciła. Tą osobą był Jacek, którego Krystyna niespodziewanie spotyka po latach na swoim osiedlu.

Kobieta postanawia dotrzeć do prawdy sprzed pół wieku i wymierzyć sprawiedliwość. Wieczorem przychodzi do Jacka z nożem ukrytym w plecaku – jednak w wilii znajduje tylko jego ciało. Chcąc odsunąć od siebie podejrzenia, emerytka pomaga policji w śledztwie. Sprawy komplikują się, gdy wychodzi na jaw, że ukochana wnuczka bohaterki może być zamieszana w śmierć Jacka. Czy Krystynie uda się prowadzić podwójną grę?

Anna Kańtoch Wiosna zaginionych

Tropem zaginionych

Wiosna zaginionych to pierwszy tom trylogii zapowiedzianej przez Annę Kańtoch. I z pewnością nie będzie jedynym, który przeczytacie z zapartym tchem. Autorka buduje napięcie powoli, zręcznie podsuwając kolejne tropy. Wsiąkamy w katowicką rzeczywistość, przyglądamy się lokalnej społeczności. Wracamy z Krystyną do jej tragicznej przeszłości i mierzymy się z mroczną teraźniejszością. Nie liczcie jednak na podane na tacy wyjaśnienie tajemnicy sprzed lat. Po nie musimy sięgnąć do kolejnych części serii, których już nie mogę się doczekać!

Wiosna zaginionych Anny Kańtoch miała premierę 30 września. Już teraz możecie ją kupić tutaj. Sprawdźcie też poprzedni kryminał Anny Kańtoch pt. Pokuta, którego akcja rozgrywa się w PRL-owskiej rzeczywistości lat 80., tuż nad brzegiem Bałtyku. Znajdziecie go w tym miejscu.

Powiązane artykuły: