PolecamyPoradnikiRecenzje

Wielki ogarniacz życia we dwoje – recenzja książki

Wielki ogarniacz życia we dwoje recenzja książki

To już drugi po Wielkim ogarniaczu życia poradnik Pani Bukowej, tym razem stworzony w duecie z partnerem, Panem, a jakże! Bukiem. O ile pierwsza część radziła nam nabrać dystansu do nieidealnego świata i siebie, tak ta, niedawno wydana, którą chciałam Wam dzisiaj przedstawić dotyczy radości i trudów życia we dwoje. Pozwolę sobie przedstawić pokrótce Autorów książki:

Jej życie to nieustanna walka pomiędzy spaniem a internetem. Chciałaby tracić kilogramy tak szybko jak pieniądze i cierpliwość (…). Pan Buk woli dobrze zjeść, niż podobać się byle komu.

Ich zmagania z codziennością możecie obserwować na stronie internetowej bukibukowa.pl. Ja stałam się szczęśliwą posiadaczką obu książek, ale dzisiaj chcę Wam zrecenzować tę nowszą, której pełny tytuł brzmi Wielki ogarniacz życia we dwoje, czyli jak być razem i się nie pozabijać.

Jak ogarnąć związek?

Typowy poradnik to to z pewnością nie jest. Autorzy jednak odnoszą się do takowych, jak na przykład do książki o zołzach, czy Marsjan i Wenusjanek. Przypuszczam, że wielu „poparowanych” Czytelników znajdzie tu coś dla siebie. W książce znajdziemy na przykład antyporady jak zepsuć pierwszą randkę, 10 pytań, których nie należy zadawać sobie nawzajem, jak przeżyć wspólne zakupy. Poradnik podpowiada mężczyznom jak wyjść cało z sytuacji, gdy z ust kobiety pada podchwytliwe, prowadzące najczęściej do zguby pytanie: Kochanie, czy ja wyglądam w tym grubo?. Panowie, oszczędźcie sobie czoła zalanego potem, kupcie zawczasu tę książkę, zanim będzie za późno! Nie kombinujcie sami, bo to się i tak źle skończy! 😉

Od etapu pierwszych randek przechodzimy do ślubów przyjaciół aż do tematu mieszkania razem. I tutaj znajdziecie garść cennych porad, rzecz jasna niekoniecznie poważnych, ale w każdym żarcie jest ziarenko prawdy.

Wielki ogarniacz życia we dwoje – recenzja książki

Państwo Buk, czyli Adrian i Beata, stworzyli książkę poradnikopodobną, idealną na chwile smutku i przygnębienia. Niełatwo nie odnaleźć w ich przeżyciach choć odrobiny siebie i swoich zmartwień, widzianych zarówno damskim, jak i męskim okiem. Całość czyta się błyskawicznie, raz po raz chichrając się pod nosem. Ileż razy słyszałam: z czego Ty się znowu tak śmiejesz? i musiałam obszerne fragmenty czytać na głos. 😉 Albo robić zdjęcia z komiksów umieszczonych w książce i wysyłać z podpisem: zobacz, to tak jak my!. Najogólniej rzecz ujmując – książkę czyta się przyjemnie i szybko, humor poprawi zdecydowanie na dłużej. Przecież nie wszystko w życiu trzeba brać tak całkiem serio, prawda? 😉

Książkę znaleźć możecie tutaj.

Moja ocena
  • 8.8/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 8.8/10
  • 7.5/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 7.5/10
  • 8.2/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 8.2/10
  • 8/10
    Czy bohaterowie wzbudzili sympatię? - 8/10
8.1/10

Fragment recenzji

To już drugi po Wielkim ogarniaczu życia poradnik Pani Bukowej, tym razem stworzony w duecie z partnerem. Typowy poradnik to to z pewnością nie jest. Przypuszczam, że wielu poparowanych Czytelników znajdzie tu coś dla siebie. Niełatwo nie odnaleźć w ich przeżyciach choć odrobiny siebie i swoich zmartwień, widzianych zarówno damskim jak i męskim okiem. Całość czyta się błyskawicznie, raz po raz chichrając się pod nosem.