Vernon Subutex - sprawdź na TaniaKsiazka.pl

Virginie Despentes odcina się od serialu, który powstał na podstawie jej powieści. Przyznacie, że to dość niecodzienna informacja? Ponieważ zazwyczaj ekranizacje przyczyniają się do większego zainteresowania książkami. Papierowe historie dzięki produkcjom filmowym nierzadko zyskują drugie, lepsze życie. I do tej pory potwierdziło to sporo produkcji. W związku z tym jakie zastrzeżenia ma Despentes? O tym wszystkim dowiecie się, czytając dalej!

Vernon Subutex - sprawdź na TaniaKsiazka.pl

Virginie Despentes odcina się od serialu – kilka informacji

Na początku warto wspomnieć, że chodzi tu o ekranizację popularnej serii pisarki pt. Vernon Subutex. Produkcją zajęła się platforma Canal+ i to właśnie z tym projektem nie chce mieć nic wspólnego autorka. Dlaczego? Ponieważ, jak uważa francuska pisarka, jest to burżuazyjna wizja proletariatu. Co więcej, Despentes nie ma nawet zamiaru obejrzeć serialu. Istotnych informacji autorka udzieliła podczas jednego z wywiadów dla magazynu Society. Wyznała tam, że wprawdzie na początku zgodziła się pracować nad serialem jako scenarzysta. Ponieważ jednak po jakimś czasie jej relacje z reżyserką oraz pozostałymi twórcami produkcji popsuły się, opuściła projekt. Poza tym, głównym zarzutem pisarki wobec twórców jest brak znajomości realiów. Filmowcy upierali się przy tym, by główny bohater pozostał w mieszkaniu w centrum Paryża przez dwa lata, bez eksmisji. Co w prawdziwym życiu zdarza się bardzo rzadko. Tym samym Despentes odniosła się do całej produkcji:

To jest burżuazyjna wizja proletariatu. Według nich takie osoby nie tylko opierdalają się przez dwa lata bez przenoszenia się, bez pracy i odpowiedzialności, nie płacąc tego, co muszą, ale dodatkowo ich pierwsza reakcja, gdy zostaną wywaleni, to pójść i prosić państwo o zasiłek. Ale kto tak robi?

Poza tym Despentes nie ma pojęcia, czy wszystkie pomysły rozważane w trakcie tworzenia projektu, zostaną uwzględnione w serialu. Bo jak sama zaznacza, nie ma zamiaru go oglądać. I jak dodaje szczerze, nie jest jej z tego powodu smutno ani źle, bo sprzedając prawa autorskie, zarobiła sporo pieniędzy. Jest więc zadowolona.

Chociaż Virginie Despentes odcina się od serialu, z przyjemnością prezentujemy Wam poniżej jego zapowiedź. Dajcie znać, czy będziecie oglądać! Tutaj natomiast znajdziecie książkową serię, na której została oparta produkcja.