RecenzjeReportaże

Sny o Warszawie Krzysztofa Mordyńskiego – recenzja reportażu

Sny o Warszawie Krzysztofa Mordyńskiego - recenzja reportażu

Mieliście kiedyś okazję obejrzeć film pt. Miasto Ruin, wyświetlany w Muzeum Powstania Warszawskiego? Jeśli nie, prawdopodobnie w innych okolicznościach widzieliście zdjęcia zrujnowanej wojną stolicy. Jak ze śmierci, popiołów i gruzów stworzyć miasto gotowe na nowe życie i wyzwania przyszłości? Z takim niewyobrażalnie trudnym zadaniem zmierzyła się grupa warszawskich architektów z Biura Odbudowy Stolicy. Sny o Warszawie Krzysztofa Mordyńskiego to opowieść o ich mozolnej pracy – recenzję reportażu przeczytacie poniżej.

Sny o Warszawie Krzysztofa Mordyńskiego - recenzja reportażu

 Gdzie Hitler i Stalin zrobili co swoje

Jak daleko mógł sięgać heroizm pokolenia, które przeszło II wojnę światową? Czy na nim miał spocząć główny ciężar odbudowy, czy może lepiej było go rozłożyć w czasie, przerzucić na dzieci i wnuki? Ludzie, którym udało się uniknąć zagłady, mieli prawo zadać takie pytanie, zastanowić się, czy nie dość już wycierpieli. To jednak właśnie doświadczenie bliskości śmierci dawało im siłę, dzięki której mogli dokonać rzeczy prawdziwie heroicznych – choć rzadko stawia się pomniki tym, co budują, a zdecydowanie częściej tym, co walczą.

Sny o Warszawie, K.Mordyński, s.155.

Wojna zmieniła Warszawę w wielki cmentarz i morze ruin. Do gruzowiska, które kiedyś było tętniącym życiem miastem, już w styczniu 1945 roku zaczęli powracać mieszkańcy stolicy, a wśród nich grupa warszawskich architektów. Przez lata okupacji w konspiracji pracowali oni nad planami odbudowy miasta. Teraz nareszcie miał nastać czas, w którym będą mogli myśl przekuć w czyn.

Architekci działali w utworzonym w lutym 1945 roku Biurze Odbudowy Stolicy (BOS). Echa ich idei widzimy w zabudowie Warszawy do dziś, a jednak w większości pozostają oni zapomniani. Krzysztof Mordyński przypomina pracowników Biura, m.in. Jana Zachwatowicza, Zygmunta Skibniewskiego, Stanisława Jankowskiego, Stanisława Dziewulskiego, Macieja Nowickiego, Józefa Sigalina i Jana Chmielewskiego.

Krzysztof Mordyński Sny o Warszawie

Fot. własna

Odbudowa czy przebudowa? Cztery spojrzenia na stolicę

BOS czekała praca tytaniczna: dokumentacja zniszczeń, ocena pozostałości infrastruktury i budynków, zabezpieczanie ruin, które warto odbudować. Do tego planowanie nowego zagospodarowania starej przestrzeni miejskiej, niespotykane na taką skalę nigdy wcześniej. Niewiele bowiem miast na świecie zostało zrównane z ziemią tak jak Warszawa. Architekci zmuszeni byli podejmować także trudne decyzje o wyburzaniu budynków, które nadawałyby się do zamieszkania „na już”, ale które nie wpisywały się w nowy plan miasta.

W książce odnajdujemy 4 główne kierunki myśli architektoniczno-urbanistycznej: Warszawa postrzegana jako marzenie, maszyna, więź społeczna i kompozycja.

Wizje i przebieg pracy architektów musiały jednak zderzyć się z realiami powojennej rzeczywistości. Zarówno z trudnościami w zaopatrzeniu jak i z zachodzącymi zmianami politycznymi.

Wizje przebudowy miasta 1945-1952

Fot. własna

Sny o Warszawie Krzysztofa Mordyńskiego – recenzja

To nie jest książka, która opisuje krok po kroku powstawanie z prochów powojennej Warszawy. To opowieść o sposobie myślenia, postrzeganiu świata i wizjach przyszłości ludzi, którzy przetrwali jeden z największych kataklizmów historii, jakim była II wojna światowa. Czy ich pomysły na życie jednostki i społeczności były bliskie tym, które znamy z obecnych czasów?

Dzięki Snom o Warszawie możemy prześledzić tok rozumowania architektów BOS, zdać sobie sprawę z trudności i wątpliwości, z jakimi musieli się zmierzyć. Możemy odczuć ciężar podejmowanych przez nich decyzji.

Książka jest „solidna”, treściwa, napisana w przystępny sposób: autor jasno przechodzi od idei do idei. Czytając, odczułam jego autentyczne zaangażowanie i zainteresowanie przedstawianym tematem. Myślę, że książka może przypaść do gustu nie tylko osobom, które interesują się architekturą, ale także architektoniczno-urbanistycznym laikom (sama takim jestem).

Moim zdaniem w reportażu zabrakło fotografii pracowników BOS. Jako rzeczonemu laikowi z pewnością łatwiej byłoby mi uporządkować sobie w głowie pomysły architektów, gdybym ich idee mogła „połączyć” z wizerunkami twórców.Krzysztof Mordyński Sny o Warszawie

Sny o Warszawie Krzysztofa Mordyńskiego – podsumowanie recenzji

Czy warto przeczytać tę książkę? Uważam, że tak. Reportaż Krzysztofa Mordyńskiego to interesująca wycieczka do Warszawy, której nie ma, a która mogłaby powstać. Polecam Wam taką wyprawę szlakiem myśli architektonicznej – znajomość współczesnej Warszawy nie jest tu konieczna.

Książkę zaproponowałabym szczególnie mieszkańcom stolicy – przeczytajcie ją, żeby przekonać się, jak mogła wyglądać rzeczywistość wokół Was. 🙂

Recenzowaną książkę znajdziecie TUTAJ >>

Zobacz także:

Moja ocena
  • 7/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 7/10
  • 9/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 9/10
  • 8/10
    Jak oceniam estetykę książki (przejrzystość, szata graficzna, fotografie)? - 8/10
8/10

Fragment recenzji

To nie jest książka, która opisuje krok po kroku powstawanie z prochów powojennej Warszawy. To opowieść o sposobie myślenia, postrzeganiu świata i wizjach przyszłości ludzi, którzy przetrwali jeden z największych kataklizmów historii, jakim była II wojna światowa.

Czy ich pomysły na życie jednostki i społeczności były bliskie tym, które znamy z obecnych czasów?

Sending
User Review
0/10 (0 votes)