Serialowa Galadriela

Serialowa Galadriela jest już znana! A właściwie aktorka, która wcieli się w postać tej potężnej przedstawicielki Elfów. Ponieważ z dnia na dzień przybywa informacji o najnowszej produkcji Amazona, możemy być raczej spokojni o postęp prac nad serialem. Warto tutaj jednak wspomnieć o jednym szczególe. Do tej pory twórcy podawali jedynie aktorów, których zobaczymy na srebrnych ekranach. Nie zdradzali jednak, w jaką postać się wcielą. W związku z tym obecna informacja to znaczący przełom. Jak podaje portal Variety, Galadrielę zagra aktorka Morfydd Clark, znana m.in. z takich produkcji jak Pełzająca śmierć, Przyjaźń czy kochanie oraz Pani Bovary.

Serialowa Galadriela

fot. Newspix.pl / ABACA

Serialowa Galadriela – kilka słów o produkcji

Warto tutaj zauważyć jeszcze jedną rzecz. Aktorka zagra młodą Galadrielę, choć tak naprawdę będzie jedną z najstarszych postaci, które zobaczymy w serialu. Akcja produkcji ma się rozgrywać w czasach Drugiej Ery Słońca. Ponieważ księżniczka Noldorów a córka Finarfina, urodziła się w Erze Gwiazd. Poza tym to jedyna osoba spośród przywódców zbuntowanych Noldorów, która przeżyła Wojny Beleriandu. W Drugiej Erze Słońca mieszkała przez pewien czas w Lindonie i Eregionie. Następnie założyła własne królestwo Lorien. Jak z pewnością orientują się fani uniwersum, stworzonego przez Tolkiena, Galadriela została powiernikiem pierścienia Nenya. Jednego z trzech, jakie wykute zostały przy wsparciu ukrywającego się pod fałszywą tożsamością Saurona.

Bez wątpienia kolejna znana osoba w produkcji podnosi na duchu wszystkich oczekujących na epicką produkcję, która powstaje dla Amazonu. W związku z tym, jeśli tylko pojawią się nowe informacje, od razu damy wam znać!

Tymczasem przypominamy, że projekt ma składać się z 5 sezonów, z czego pierwszy ma liczyć aż 20 odcinków. Na razie zlecono produkcję dwóch pierwszych. Za fabułę ekranizacji odpowiadają JD Payne oraz Patrick McKay. Poza tym reżyserią części odcinków zajmie się J. A. Bayona. Wiemy również, że do projektu dołączył także Bryan Cogman.

Dajcie nam koniecznie znać, czy waszym zdaniem serialowa Galadriela to dobry wybór? Tymczasem wszystkich, którzy do tej pory nie mieli okazji zapoznać się z twórczością Tolkiena, odsyłamy tutaj.