Do toksycznych osób lgniemy czasem mimo wielu ostrzegawczych znaków na niebie i ziemi, coraz głębiej wciągając się w niebezpieczną relację. Uzależniające substancje przywiązują do siebie człowieka w podobny sposób… Na tym podobieństwie opiera się główny pomysł powieści Roxy.

Roxy na TaniaKsiazka.pl >>

Roxy – Impreza, która trwa wiecznie

Na pierwszym planie pojawia się rodzeństwo: Isaac i Ivy. Isaac jest świetnym uczniem, odpowiedzialnym synem, ma grono przyjaciół, świetnie gra w piłkę i chciałby dostać się na dobrą uczelnię. Ivy natomiast sprawia same problemy – zawala szkołę, dużo imprezuje i zadaje się z nieodpowiednim towarzystwem. Ta dwójka staje się celem polowania pewnej tajemniczej pary: istot egzystujących w innym wymiarze, w którym trwa wieczna Impreza, a goście bawią się (dosłownie) do upadłego. W ziemskim świecie istoty te zmieniają swoją formę – pojawiają się pod postacią tabletek, proszków i płynów. Noszą różne miana: amfetamina, kokaina, marihuana, alkohol…

Demony lubią upodabniać się do swoich ofiar, dlatego nadają sobie bardzo ludzkie imiona. Roxy i Addison, pierwotnie stworzeni jako lekarstwa, niosą zarówno ukojenie, jak i zagrożenie. Granica jest tu bardzo cienka. Przydzieleni jako pomoc dla Isaaca (przeciwbólowa) i Ivy (wzmacniająca koncentrację), zawierają zakład: kto pierwszy doprowadzi swojego podopiecznego „do końca”, wygra. Czeka ich nie lada wyzwanie. Nie tylko mają sprawić, by nastolatkowie nie potrafili już bez nich żyć. Muszą także zachować ich całkowicie dla siebie. Sprawa jednak przybiera nieoczekiwany obrót, gdy między Roxy a Isaakiem zaczyna kiełkować uczucie… Czy taka relacja ma jakąkolwiek szansę na happy end?

Igranie ze śmiercią

Pomysł na fabułę jest bardzo abstrakcyjny, ale bez wątpienia dobrze wykorzystany i poprowadzony. Między rozdziałami pojawiają się również interludia, czyli dodatki poświęcone różnym substancjom psychoaktywnym. Rozmowa między upersonifikowaną marihuaną a nieuleczalnie chorym człowiekiem uśmierzającym swój ból czy też wiersz formaldehydu balsamującego zwłoki – te eksperymenty robią wrażenie i są opisane z dużą wrażliwością.

Warto też zwrócić uwagę na tytuły rozdziałów, które grają z czytelnikiem w rebusy. Pozornie bezsensowne zlepki wyrazów ukrywają w sobie właściwą treść. zapowiadającą kolejne wydarzenia. Takie podwójne kodowanie świetnie współgra z tematem powieści: iluzorycznością obietnic „składanych” przez narkotyki.

Poza schematami

Roxy. Ssprawdź w TaniaKsiazka.pl >>

Wciągająca opowieść, bardzo oryginalny pomysł, zgrabny język i pomysłowość – Roxy to naprawdę niezwykła propozycja. Zmusza do refleksji nad naturą uzależnienia (któremu poddają się również osoby z pozoru silne i radzące sobie w życiu) i puszcza niejednokrotnie oko do czytelnika. Zaskakuje i stara się przy tym przekazać gorzką prawdę o tym, jak prosta droga wiedzie od pierwszej tabletki do tragedii. A przy tym nie jest przytłaczająca, dlatego jest dobrą propozycją dla młodych i nieco starszych czytelników.

Roxy wymyka się też wszelkiemu szufladkowaniu: nie jest to ani moralizatorska książka dla młodzieży, ani paranormal romance dla młodych dorosłych – choć zręcznie balansuje pomiędzy tymi znanymi konwencjami. Można nazwać ją współczesną przypowieścią, która co jakiś czas wykracza poza swoje ramy, mówiąc do czytelnika z zupełnie innego poziomu na bardzo ważny temat.

Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy romansowanie z toksyczną substancją może zakończyć się szczęśliwie powieść znajdziesz tutaj.

Zobacz także:

  • 10/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 10/10
  • 8/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 8/10
  • 8/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 8/10
  • 9/10
    Jak oceniam pomysł na powieść? - 9/10
8.8/10