KomiksKsiążki dla dzieciPolecamyRecenzje

Recenzje komiksów dla dzieci w wieku 8-10 lat. Aleksander wybiera ulubione

Komiksy to czasami te pierwsze ziarenka, z których później wyrasta wielka miłość do czytania. To właśnie te książki obrazkowe z niedużą ilością tekstu pokazują dzieciom, że można także czytać dla przyjemności, a nie dlatego, że „pani każe”. Poniżej znajdziecie recenzje komiksów dla dzieci w wieku 8-10 lat, które pomógł dla Was (a właściwie dla Waszych pociech) wybrać Aleksander (8 lat). Przekazał mi swoje wrażenia i powiedział, które z poniższych serii najbardziej mu się podobały, a które mniej, a i oczywiście, ile egzemplarzy naraz może zamówić z tych serii, które zdobyły jego uznanie. 🙂

Recenzje komiksów dla dzieci w wieku 8-10 lat: Calvin i Hobbes Bill Watterson

Zacznijmy od Calvina i Hobbesa. To seria komiksów, która ukazała się w Polsce w 11 – tomowym cyklu. Książeczki mają nietypowy, kwadratowy format i są dosyć obszerne. Ich głównym bohaterem jest sześcioletni Calvin, który jest święcie przekonany, że jego ulubiony pluszowy tygrys, Hobbes jest prawdziwym zwierzakiem. Cała seria skupia się wokół ich wspólnych przygód. “Kiedy nie chcą Ci powiedzieć, co masz na talerzu, to już wiesz, że to coś będzie ohydne.” Mimo że bohaterem serii jest chłopiec 6-letni, to zarówno jego przygody jak i same teksty są zdecydowanie dedykowane starszym dzieciom. Humorem przypomina nieco Dziennik Cwaniaczka i może dlatego tak podoba się starszakom. P. S. Ten komiks zdobył uznanie i będzie czytany dalej. 🙂

Recenzje komiksów dla dzieci w wieku 8-10 lat: Cygara faraona, tom 4. Przygody Tintina Herge

To akurat już czwarty tom przygód TinTina, ale spokojnie można rozpocząć serię właśnie od tego miejsca. Spodoba się ona szczególnie dzieciom, które mają szerokie zainteresowania, chłoną ciekawe informacje, jak gąbka, interesują się historią, kosmosem, geografią i podróżami. Ten komiks to już zdecydowanie doroślejsza propozycja, mamy tu nie tylko ciekawe geograficznie miejsca, w które udaje się bohater, ale także słownictwo, dopasowane do możliwości poznawczych starszych dzieci. Ta seria także bardzo się podobała i Aleksander gorąco ją poleca. 🙂

 

Recenzje komiksów dla dzieci w wieku 8-10 lat: Przygody Smerfów. Dziwne przebudzenie Smerfa Śpiocha Pierre Culliford, Maria Mosiewicz 

Smerfy to jedna z bajek, które ogląda się z przyjemnością wraz ze swoimi dorastającymi dziećmi, wracając tym samym do własnego dzieciństwa. Teraz dzieciaki mogą poznać przygody swoich niebieskich przyjaciół także w formie komiksowej. Znajdą tu niemal wierne kopie przygód bohaterów z ekranu.

Aleksander, który sprawdzał dla Was te komiksy, nie chciał kolejnych przygód “papierowych” Smerfów. Myślę, że już po prostu wyrósł z tych historii. 🙂

 

Recenzje komiksów dla dzieci w wieku 8-10 lat: Kajko i Kokosz. Szkoła latania Christa Janusz 

Kajko i Kokosz to komiks, który powraca w wielkiej chwale. Powraca, ponieważ zapewne pamiętacie tych bohaterów ze swojego własnego dzieciństwa, ja przynajmniej pamiętam, (może dlatego, że dorastałam z braćmi, którzy zaczytywali się w przygodach dzielnych słowiańskich wojów:). Kajko i Kokosz powracają w chwale, ponieważ odcinek Szkoła latania wkroczył niedawno na listę lektur szkolnych, tak więc dzieci chcą, czy nie chcą, spotkają się z bohaterskimi wojami w szkole. A myślę, że to akurat jest świetny pomysł, bo seria polskiego autora, Christy cieszy się sympatią dzieci, a nawet dorosłych.

 

Recenzje komiksów dla dzieci w wieku 8-10 lat: Lucky Luke. Tom 56. Przeklęte ranczo

I tutaj właśnie dochodzimy do komiksu, który niespecjalnie podobał się Aleksandrowi, co oczywiście nie znaczy, że nie spodoba się Waszym dzieciom. 🙂 Lucky Luke. Tom 56. Przeklęte ranczo to historia rodem z Dzikiego Zachodu, (może nie jest to akurat okres w dziejach i klimat, który należy do ulubionych naszego małego recenzenta. :)) Oczywiście zapewne Lucky Luke’a znacie z bajek z dzieciństwa, ja osobiście lubiłam je oglądać. 🙂

 

 

Recenzje komiksów dla dzieci w wieku 8-10 lat: TYTUS ROMEK I ATOMEK Tytus, Romek i A’Tomek. Księga I. Tytus harcerzem Henryk Jerzy Chmielewski

I tutaj dochodzimy do meritum, mistrzostwa świata, i arcy dobrej serii, ponieważ Aleksander czyta Tytusa w kółko i w kółko, wraca do tych komiksów i bardzo ubolewa nad faktem, że liczba tytusowych ksiąg jest ograniczona. Przygody dwóch chłopców i bardzo rozbrykanej małpy bawią i śmieszą od pokoleń, a ich zabawne i bardzo inteligentne teksty są powtarzane przez dzieci od lat. Chciałam przez to powiedzieć, że to jedna z tych serii, która w dobie gier komputerowych skutecznie odciąga dzieci od szklanych ekranów. Polecam w imieniu Aleksandra.

Jeśli Wasze dzieciaki w wieku 8-10 lat nie lubią czytać, zaproponujcie im te serie komiksowe. Niech wybiorą coś dla siebie, a potem przyjdzie czas na… Dziennik Cwaniaczka, Kapitana Majtasa, a potem na Szkatułkę i ważkę, a potem… to już świat książek będzie jednym z ich ulubionych miejsc. 🙂