Uwięziona pomiędzy światami - kup na TaniaKsiazka.pl

Hej, hej! Dziś przed Wami recenzja książki Uwięziona pomiędzy światami. Mam nadzieję, że uda mi się to zrobić bez zbędnych spoilerów. Autorka powieści to Sara Oliver, a jej historia kierowana jest raczej do miłośników młodzieżowych historii. Chociaż powiem szczerze, że ja również wciągnęłam się w perypetie głównej bohaterki. Także proszę się nie bać i śmiało po nią sięgać, jeśli szukacie czegoś lżejszego, a zarazem ciekawego. Warto tutaj również wspomnieć, że Uwięziona pomiędzy światami to dopiero początek całej Trylogii Światów. Tym samym czytelnicy, którzy tak jak ja, wciągną się w tę powieść, mogą spodziewać się kolejnych ekscytujących tomów. W związku z tym nie przedłużam i zapraszam do zapoznania się z moją opinią na temat prezentowanej dziś książki.

Recenzja książki Uwięziona pomiędzy światami

Pomysł na fabułę

Do lektury podeszłam bez wygórowanych oczekiwań. Po prostu poczułam, że to właśnie czas, abym sięgnęła po książkę trochę inną niż te, z którymi mierzę się na co dzień. Poza tym nie ukrywam, że zaintrygował mnie krótki opis, zamieszczony z tyłu okładki. No i sama okładka – obłędnie niebieska. Wiem, nie ocenia się książek po okładce, ale nic na to nie poradzę, że mam fioła na punkcie tego koloru. I często przy wyborze danej rzeczy, zamiast zdrowym rozsądkiem, kieruję się właśnie tym odcieniem. No cóż. Przynajmniej w tym wypadku nie jestem zawiedziona, bo dostałam nie tylko ładną oprawę.

Sam pomysł na historię, jak dla mnie, jest bardzo ciekawy i nietuzinkowy. To znaczy, oczywiście, znajdzie się tu zarys schematu, typowego dla książek młodzieżowych, w których wkrada się romans. Jednak w przypadku książki Oliver nie jest to schemat bardzo uciążliwy. W ogóle nie przeszkadzał mi on w dobrej zabawie, nie zakłócał czytania i zaintrygowania historią. To, co podobało mi się najbardziej, to wykorzystanie teorii równoległych wszechświatów.  Jestem ogromną wielbicielką tego typu teorii, chociaż fizyka i inne przedmioty ścisłe to dla mnie czarna magia. Tak czy inaczej, autorka ujęła mnie tym pomysłem. Tym samym czytelnicy znajdą na kartach tej powieści kilka wzorów fizycznych i odniesienia do tej skomplikowanej (jak dla mnie) nauki. Ale proszę się nie bać! To nie powrót do szkoły i nie trzeba wytężać mózgu, by rozwiązać jakieś zadania.

 Recenzja książki Uwięziona pomiędzy światami – dobra zabawa

Zastanawialiście się, jakby wyglądało Wasze życie w równoległym wszechświecie? Ile tak naprawdę jest wersji nas samych? Jak ważne decyzje wpływają na rozwój tych innych osobowości w innych wszechświatach? Alternatywne rzeczywistości pojawiały się już w wielu książkach, wiem. Jednak tutaj pomysł został sprytnie wykorzystany do lekkiej i przyjemnej książki, która naprawdę dostarcza czytelnikowi dobrej zabawy. Od początku historii coś się w niej dzieje. W związku z tym nie znalazłam tu ani jednego zbędnego opisu, który miałby spowalniać akcję. Lub nabijać powieści kolejne strony, niezbędne do opłacalności wydruku. Cała historia z teorią równoległego wszechświata jest spójna, a autorka konsekwentnie prowadzi całą fabułę. Plus za młodzieżowy język i rzeczywiste podejście do tego, jak zachowują się nastolatki. Lub jak mogą się zachowywać. Zanim się zorientowałam, byłam już na końcu książki, a drugiego tomu brak!

Recenzja książki Uwięziona pomiędzy światami – podsumowanie

Recenzja książki Uwięziona pomiędzy światami to dla mnie czysta przyjemność. Chociaż w historii da się wyczuć pewne schematy, to nie psują one radości z czytania. To doskonała lektura dla każdego czytelnika, który poszukuje nietuzinkowej i lekkiej historii. Poza tym autorka ma jeszcze sporo szans na wykazanie się pomysłowością, bo przecież to dopiero początek trylogii. Całość zapowiada się naprawdę dobrze. W związku z tym, jeśli szukacie książki z elementami romansu, ale okraszonej do tego zwariowanymi elementami i niecodzienną fabułą, trafiliście idealnie.

Koniecznie sprawdźcie tę pozycję, zwłaszcza, że została wydana pod patronatem CoPrzeczytać.pl!

Ocena Pauliny
  • 9/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 9/10
  • 9/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 9/10
  • 9/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 9/10
  • 8/10
    Jak oceniam konstrukcję bohaterów? - 8/10
8.8/10

Fragment recenzji

To, co podobało mi się najbardziej, to wykorzystanie teorii równoległych wszechświatów.  Jestem ogromną wielbicielką tego typu teorii, chociaż fizyka i inne przedmioty ścisłe to dla mnie czarna magia. Tak czy inaczej, autorka ujęła mnie tym pomysłem. Tym samym czytelnicy znajdą na kartach tej powieści kilka wzorów fizycznych i odniesienia do tej skomplikowane (jak dla mnie) nauki. Ale proszę się nie bać! To nie powrót do szkoły i wytężanie mózgu, by rozwiązać jakieś zadania.