RecenzjeReportaże

Recenzja książki Trupia Farma. Nowe śledztwa

Trupia Farma. Nowe śledztwa - kup na TaniaKsiazka.pl

Dziś przed Wami recenzja książki Trupia Farma. Nowe śledztwa, której autorem jest Bill Bass oraz Jon Jefferson. Jak z pewnością orientują się miłośnicy takiej literatury, jest to już druga książka tego duetu. Odpowiadają oni za międzynarodowy bestseller, jakim stała się ich pierwsza publikacja pt. Trupia Farma. Jej kontynuacja to kolejna garść nieprzewidywalnych śledztw, które odsłaniają tajemnice zmarłych. Autorzy po raz kolejny udowadniają, że przed ich czujnym okiem żadna zbrodnia nie zostanie bez wyjaśnienia. Przyznam szczerze, że nie miałam okazji zapoznać się z ich pierwszą książką (fakt ten nadrobię błyskawicznie), jednak Trupia Farma. Nowe śledztwa zrobiła na mnie duże wrażenie.

Recenzja książki Trupia Farma. Nowe śledztwa – lektura nie dla wszystkich?

Podejrzewam, że Trupia Farma. Nowe śledztwa tak jak jej poprzedniczka, to książka nie dla każdego. Przede wszystkim chodzi tu o dokładne o bezpośrednie opisy dokonanych zbrodni, obrażeń, ludzkich zwłok czy kości. Jeśli zatem jesteście wrażliwi na podobne kwestie, a czytanie o rozciągniętych ludzkich jelitach jest w stanie wywołać u Was mdłości, nie polecam tej lektury. Natomiast, jeśli interesują Was zagadki kryminalne od technicznej strony oraz chcielibyście pogłębić swoją wiedzę na temat tego, jak kość po kości odczytać los, który spotkał zamordowaną ofiarę, polecam. Ja uwielbiam wątki kryminalne, kocham oglądać specjalne programy dokumentalne, gdzie śledczy snują teorie i rozwiązują sprawy sprzed lat. Technika, nauka i różne technologie idą coraz bardziej do przodu. Obecnie żaden morderca, który niegdyś uniknął kary, nie może czuć się bezpiecznie. Detektywi i naukowcy pokroju Billa Bassa czuwają nad tym, by zmarli mogli zdradzić im jak najwięcej tajemnic. Niezależnie od tego, jak długo pozostawali w zapomnieniu.

Recenzja książki Trupia Farma. Nowe śledztwa – nie tylko kości

Nie mogę zdradzić Wam za dużo, bo to po prostu kolejny zbiór ciekawych śledztw, z jakimi zmagali się autorzy. Podejrzewam, że Nowe śledztwa nie różnią się sposobem ich przedstawiania od pierwszej części pt. Trupia Farma. Byłoby mi łatwiej, gdybym znała już również tę książkę.

To, co mogę powiedzieć o recenzowanej dziś książce, to na pewno fakt, że robi wrażenie. Wszystko to czyta się z niezwykłym zaangażowaniem i ciekawością. A chociaż obrazy, które wyłaniają się z tekstu, są często makabryczne, to wzbudziły we mnie jedynie chęć poznania rozwiązania danej zagadki śmierci. Co więcej, czytając Trupią Farmę. Nowe śledztwa dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, które od razu „sprzedałam” znajomym, jako ciekawostki. Okazuje się, że nie wszystko, co do tej pory sobie wyobrażałam, wygląda tak, jak myśli większość z nas. Oczywiście, można pogłębić swoją wiedzę, sięgając do różnych źródeł, ale nigdy nie czułam takiej potrzeby. Bo naprawdę zawsze wydawało mi się, że to najzwyczajniej w świecie prosta procedura. Jak np. spalanie ludzkich zwłok w domach pogrzebowych. Szybko jednak wyszło na jaw, że nawet tak prosta i z pozoru nieskomplikowana czynność miała przede mną pewne tajemnice.

Ponadto dowiedziałam się też kilku ciekawych rzeczy, które kompletnie nie dotyczyły kości. Był to obraz np. tego, jak niegdyś wyglądało przemieszczanie się samolotami.

Recenzja książki Trupia Farma. Nowe śledztwa – podsumowanie

Bez wątpienia i z czystym sumieniem, biorąc pod uwagę moje wcześniejsze ostrzeżenie, mogę tę książkę polecić wszystkim miłośnikom literatury faktu. Literatury, która skupia się na popełnionych zbrodniach, ich ofiarach i mordercach.

Ocena Pauliny
  • 10/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 10/10
  • 8/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 8/10
  • 10/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 10/10
  • 10/10
    Jak oceniam ciekawość poruszanego tematu? - 10/10
  • 10/10
    Jak oceniam relacje z prowadzonych śledztw? - 10/10
9.6/10

Fragment recenzji

Bez wątpienia i z czystym sumieniem, biorąc pod uwagę moje wcześniejsze ostrzeżenie, mogę tę książkę polecić wszystkim miłośnikom literatury faktu. Literatury, która skupia się na popełnionych zbrodniach, ich ofiarach i mordercach.