Recenzja książki Gwiazdka z nieba nie jest łatwa. Wiem, zdarza mi się to pisać niemal przy większości powieści, które miałam przyjemność (lub nie) czytać. Ale robię to, dlatego że nie do końca potrafię postawić się po którejś ze stron. Bo z jednej strony, mam przed sobą książkę, okrzykniętą bestsellerem i zachwalaną przez wielu Czytelników. Z drugiej mam własne odczucia i wiele stron historii, która… No właśnie, co?

Recenzja książki Gwiazdka z nieba – krótko i na temat

Kiedy za oknem mamy do czynienia z ponurą, jesienną pogodą, to takie książki jak Gwiazdka z nieba, z pewnością są wybawieniem. Lekka historia, która wywoła uśmiech u niejednego Czytelnika. Czy tak jak w okładkowych zapowiedziach, wleje w serca trochę nadziei i ciepła? Z pewnością. Doda otuch i wiary, że w życiu zdarzają się dobre rzeczy, nawet kiedy wydaje się nam, że nie ma już na to szans? Tak. Właśnie tak skonstruowana jest ta powieść – nieskomplikowana historia, która mogłaby przydarzyć się każdemu.

Być może właśnie to trochę mnie uwierało podczas czytania. To, że opowieść jest nieco zbyt naiwna. Oczywiście rozumiem intencje autorki, główny bohater miał w sobie kilka elementów, za które można go polubić. Jego życie ukazane jest z kilku perspektyw i zmienia się ono w toku trwania całej historii.

Powiem też teraz troszkę o moim subiektywnym odczuciu. Jakiś czas temu poczyniłam obserwację, że kobietom-pisarkom łatwiej jest pisać o uczuciach, a w ich książkach wyczuwa się więcej emocji. Dotychczas w powieściach Katarzyny Michalak pierwsze skrzypce grały kobiety. Tym razem mamy do czynienia z mężczyzną. Jednak zmiana płci głównej postaci nie zmieniła podejścia pisarki. Być może, dlatego w niektórych momentach miałam wrażenie, że Nataniel jest miękką kluchą. Nie to, że przeszkadza mi, kiedy mężczyźni nie wstydzą się swoich emocji. Po prostu rola życiowego nieudacznika, w jaką został początkowo wpisany bohater, była mało ciekawa i nie przekonała mnie w ogóle. Losy Nataniela nie wzbudziły we mnie współczucia, a jedynie litość i odrobinę niechęci.

Krótkie podsumowanie

Recenzja książki Gwiazdka z nieba jest krótka, więc i podsumowanie takie będzie. Jeśli poszukujecie powieści, która umili Wam wieczór i zapewni zajęcie na kilka godzin, to propozycja właśnie dla Was. Zwłaszcza że jest to pierwszy tom całkiem nowej serii Katarzyny Michalak. Jeśli natomiast poszukujecie ciekawej opowieści, która zostawi po sobie niedosyt, to z pewnością znajdziecie wiele lepszych tytułów.

Ocena Pauliny
  • 6/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 6/10
  • 6/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 6/10
  • 6/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 6/10
  • 6/10
    Czy bohaterowie wzbudzili sympatię? - 6/10
  • 6/10
    Jak oceniam wątek obyczajowy? - 6/10
6/10

Fragment recenzji

Czy tak jak w okładkowych zapowiedziach, wleje w serca trochę nadziei i ciepła? Z pewnością. Doda otuch i wiary, że w życiu zdarzają się dobre rzeczy, nawet kiedy wydaje się nam, że nie ma już na to szans? Tak. Właśnie tak skonstruowana jest tak powieść – nieskomplikowana historia, która mogłaby przydarzyć się każdemu.