polskie reportaże

Bulwersujące, skandalizujące, poruszające – tak można określić najnowsze polskie reportaże autorstwa Ewy Winnickiej i Marcina Kąckiego. Po drugiej stronie znajdują się Filip Springer oraz Aleksandra Boćkowska ze swoimi opowieściami o Polsce z czasów PRL-u. Głodni ciekawych tematów dziennikarze nie próżnują i serwują nam kolejne, świetne książki. Poniżej cztery nowości od najlepszych autorów literatury faktu.

Polskie reportaże – nowości od najlepszych autorów

Był sobie chłopczyk Ewa Winnicka

Ewa Winnicka w jednym z wywiadów reportaż Był sobie chłopczyk nazwała „kryminałem non-fiction”. To określenie świetnie oddaje treść książki, do której życie napisało krwawy scenariusz. W swoim najnowszym reportażu dziennikarka pochyla się nad bulwersującą sprawą zabójstwa Szymona z Będzina. Dramatem bezimiennego, skatowanego chłopca, którego zwłoki odnaleziono w stawie, żyła cała Polska. Wszyscy zadawali sobie pytanie – kim jest to dziecko i czemu nikt go nie szuka? Kiedy prawda wyszła na jaw, w kraju rozpętała się dyskusja dotycząca bezduszności systemu, który ignorował nagłe zniknięcie dziecka. Czy tej tragedii dało się uniknąć? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Ewa Winnicka. Efektem jej pracy jest Był sobie chłopczyk  przejmujący reportaż zawierający rekonstrukcję tamtych tragicznych wydarzeń.

Poznań. Miasto grzechu Marcin Kącki

Po Białymstoku przyszedł czas na Poznań. Marcin Kącki bierze na tapetę kolejne polskie miasto i stara się rozgryźć rządzące nim prawa. Tym razem padło na Wielkopolskę – oszczędną, dumną i uporządkowaną. Tyle jeśli chodzi o stereotypy. A jak jest naprawdę? Kącki w swoim nowym reportażu Poznań. Miasto grzechu bawi się w demaskatora i z wielkim impetem wymiata spod dywanu zapomniane afery i grzeszki Poznania. Mamy tu więc sprawę molestowania chłopców przez maestra chóru Polskie Słowiki oraz aferę z udziałem abp. Juliusza Paetza i młodych kleryków. Są też relacje rodzinne popularnej pisarki Małgorzaty Musierowicz i jej brata poety Stanisława Barańczaka. Kącki jak zwykle sięga po kontrowersyjne tematy, odsłaniające najgorsze cechy Polaków i pokazuje, jak wiele jeszcze przed nami do zrobienia.

 Źle urodzone Filip Springer

Reportaż Źle urodzone o polskiej architekturze PRL-u został książką roku 2012 radiowej Trójki. Nowe, poszerzone wydanie zawiera kilka dodatkowych reportaży oraz informacje na temat tego, czy ostatnie kilka lat przyniosło jakiekolwiek zmiany w kwestii stosunku do spuścizny komunizmu. Do tej pory zdania na temat architektury PRL-u były skrajnie podzielone – od zachwytu nad designem po całkowitą niechęć. Ale Filip Springer w Źle urodzonych pochyla się nie tylko nad losami budynków. Na kartach jego reportażu znajdziecie także sylwetki ich twórców – czołowych polskich architektów, którzy musieli odnaleźć się, w pod wieloma względami, niesprzyjających czasach. Archiwalne oraz współczesne fotografie stanowią uzupełnienie tej fascynującej opowieści o symbolach powojennego modernizmu.

Księżyc z Peweksu. O luksusie w PRL Aleksandra Boćkowska

To, co dla mieszkańców zachodniego świata było codziennością, dla ludzi żyjących w PRL-u często stanowiło synonim luksusu. Aleksandra Boćkowska wyruszyła w podróż po Polsce, by dowiedzieć się, jak po wojnie dostatek postrzegali przedstawiciele różnych zawodów i warstw społecznych. Jej reportaż powstał z dziesiątek rozmów i materiałów archiwalnych, które złożone w jedną całość, stanowią ważny dokument mentalności oraz stylu życia tamtych czasów. Lektura Księżyca z Peweksu dla młodszych czytelników to świetna okazja do poznania realiów PRL-u, dla starszych zaś sentymentalna podróż do okresu młodości. Czasami zabawna, a czasami smutna, pokazująca prawdziwe oblicze codziennej walki o dostatniejsze życie w kraju za żelazną kurtyną.

Mam nadzieję, ze zainteresowały Was przynajmniej niektóre z wyżej wymienionych nowości. Zachęcamy do zapoznania się z innymi reportażami napisanymi przez naszych rodzimych autorów. Znajdziecie je tutaj.