Obsada serialu Władca Pierścieni

Obsada serialu Władca Pierścieni została właśnie ogłoszona. Tym razem nie chodzi tu o pojedynczych aktorów, a o całą, konkretną grupę gwiazd. W związku z tym z ogromną przyjemnością podzielimy się z Wami tymi wiadomościami. Niejednokrotnie obiecaliśmy, że kiedy tylko pojawią się nowe informacje na ten temat, będziemy dawać Wam znać. I oto jesteśmy! Dobre informacje przekazało Amazon Studios na zimowej konferencji Television Critics Association.

Poza tym warto tutaj wspomnieć, że serial to wysokobudżetowa, epicka produkcja. Wiemy też, że projekt ma składać się z 5 sezonów, z czego pierwszy ma liczyć aż 20 odcinków. Poza tym mowa jest o astronomicznej kwocie 200 – 250 milionów dolarów za samo prawo do ekranizacji. Natomiast każdy sezon serialu miałby kosztować 100 do 150 milionów.

Obsada serialu Władca Pierścieni

fot. Paulina Roszko

Obsada serialu Władca Pierścieni – wiemy, kto zagra, nie wiemy, kogo

Przede wszystkim należy tu wspomnieć o jednym fakcie. Chociaż aktorzy, którzy pojawią się na srebrnych ekranach, zostali w końcu ujawnieni, nadal nie wiemy, kogo zagrają. Wszystko wskazuje na to, że gwiazdą ekranizacji będzie Robert Aramayo, który zastąpi Willa Poultera. Ponadto wiemy również, że Morfydd Clark wcieli się w Galadrielę. Do tego, jak już informowaliśmy wcześniej, widzowie zobaczą również Emę Horvath, Markellę Kavenagh oraz Josepha Mawle’a.

Teraz dołączą do nich:

Owain Arthur – uznany aktor teatralny,
Nazanin BoniadiGorący temat,
Tom Budge Judy i Punch,
Tyroe Muhafidin – australijski aktor, który do tej pory grywał jedynie w filmach krótkometrażowych,
Sophia Nomvete – odnosząca sukcesy aktorka teatralna,
Megan Richards Wanderlust,
Dylan Smith – I Am the Night,
Charlie Vickers – Medyceusze: Władcy Florencji,
Daniel Weyman – Miłość w trudnych czasach.

Ponadto producenci ogłosili, że prace nad serialem jednak się nie opóźnią. Zdjęcia ruszają już w przyszłym miesiącu w Nowej Zelandii. Pierwsze próby mają już za sobą.

Czy obsada serialu Władca Pierścieni robi na Was wrażenie? Koniecznie dajcie nam znać. Natomiast wszystkich, którzy do tej pory nie mieli okazji zapoznać się z twórczości J. R. R. Tolkiena, odsyłamy tutaj.