Święte krowy na kółkach to nowa książka Jacka Fedorowicza, która przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom reportaży. W nowej książce pisarz niezmiennie zachwyca inteligencją, błyskotliwą obserwacją rzeczywistości oraz refleksją zatroskanego o Polskę obywatela. Każde jego słowo jest wiarygodne i przekonujące, niezależnie na jaki temat i w jakim tonie się wypowiada. Dlaczego jeszcze warto sięgnąć po tę książkę? Przekonajcie się sami!

Nowa książka Jacka Fedorowicza: Święte krowy na kółkach

Nowa książka Jacka Fedorowicza a Forrest Gump

Autor książki jest niczym Forrest Gump – był wszędzie i wszystko widział. Na koncie ma współpracę z takimi nazwiskami jak: Cybulski, Gruza, Bareja czy Giedroyc. Możecie być pewni, że tam, gdzie działo się coś istotnego dla polskiej kultury i historii, Fedorowicz miał w tym swój udział. I chociaż czasem bywa tak, że pała się niechęcią do ludzi o tak bogatym życiorysie, to z tym autorem jest zupełnie inaczej. Wzbudza on w odbiorcy życzliwość i chęć sięgania po kolejne teksty.

Co tak urzeka Czytelników w reportażach Pana Jacka? Być może fakt, że nie narzuca on swoich opowieści. Próżno szukać tu cwaniakowania i zgrywania ważniaka. Pisarz nie próbuje udawać, że wie wszystko i na każde pytanie zna odpowiedź. Obrał nieco inną metodę – uchyla drzwi, puszcza oczko do Czytelnika i zaprasza do swojego świata. Bez wątpienia można nadać mu tytuł mistrza obserwacji. A ponadto jest on źródłem historii, których nie znajdziecie w Wikipedii.

Nowa książka Jacka Fedorowicza: wyważona ironia ze szczyptą nostalgii

W najnowszej książce autor poddaje refleksji sporo banalnych sytuacji. Właściwie tak prostych, że w codziennym pędzie przestaliśmy je dostrzegać. A jak się okazuje, potrafią one skutecznie utrudnić nam życie. Wyważona ironia i nuta nostalgii to mieszanka, która sprawia, że Czytelnik otrzymuje niezwykle wyraźny i dobitny obraz obecnej rzeczywistości.

Książkę pt. Święte krowy na kółkach znajdziecie tutaj. Gorąco polecam ją wszystkim, którzy poszukują wysokiej jakości literatury faktu. Gwarantuję, że nowa książka Jacka Fedorowicza spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających i wybrednych odbiorców.