Nightflyers

Nightflyers to jedna z krótkich powieści autorstwa George’a R. R. Martina, o której miłośnicy jego twórczości z pewnością słyszeli. Ach ten Martin… Większość Czytelników z niecierpliwością oczekuje kolejnego tomu kultowej już sagi pt. Pieśń Lodu i Ognia. Niestety Wichrów Zimy jak na razie ani widu, ani słychu… Dlatego też postanowiliśmy podzielić się z Wami kolejną informacją, która dotyczy właśnie tego pisarza. Wprawdzie nie są to informacje, na które czeka cały Czytelniczy świat, ale naszym zdaniem należy dopatrywać się samych pozytywów. A wiadomość jest bez wątpienia dobra!

George Martin

https://static.independent.co.uk/s3fs-public/thumbnails/image/2014/07/09/21/george-rr-martin.jpg

Nightflyers – będzie odcinek pilotażowy

To dobra informacja dla wszystkich miłośników ekranizacji, które przybierają formę seriali. Stacja Syfy bierze się za kolejny, nowy projekt. Tym razem mają oni zamiar stworzyć serial na podstawie opowiadania Martina pt. Nightflyers. Jak donoszą informacje ze świata filmu, już zamówili odcinek pilotażowy. A od tego jedynie krok do pełnej serii epizodów. Nad produkcją czuwają Gene Klein i David Bartis, za scenariusz odpowiedzialny będzie Jeff Buhler.

Od razu pragniemy przekazać kilka słów uspokojenia dla tych, którzy w dalszym ciągu jedyne, czego oczekują, to książka Wichry Zimy. Martin nie jest zaangażowany w ten projekt pod żadnym względem.

NightflyersPowieść, o której mowa powstała w 1980 roku (niewyobrażalny szmat czasu, prawda?). Do gustu przypadnie szczególnie miłośnikom science fiction oraz literatury grozy. W przypadku Martina jest tak, że obecnie jego starsze powieści przeżywają drugą młodość. A wszystko za sprawą ekranizacji Gry o Tron, która przypomniała wszystkim o tym, jak wspaniałym twórcą jest wspomniany pisarz. Wracając do tytułu, Nightflyer to kosmiczny statek wysłany na misję. Załoga ma niezwykle ważne i nieprzewidywalne zadanie, muszą zbadać tajemniczy statek obcych.

Jeśli komuś świta myśl, że wspomniana powieść była już kiedyś zekranizowana, to macie zupełną rację. Już w latach osiemdziesiątych stworzono film na jej podstawie. Obecna produkcja ma jednak większe szanse na sukces. Po pierwsze, dlatego że Martin i wszystko, co go dotyczy, przynosi dziś duże zyski. Po drugie, w obecnych czasach seriale są obecnie na fali wznoszącej i cieszą się ogromną popularnością wśród widzów.

Nam nie pozostaje nic innego jak zaprosić Was do zapoznania się z twórczością Martina. Być może znajdziecie książkę, o której jeszcze nie słyszeliście.

Wszystkie książki pisarza znajdziecie tutaj.