Nie uciekaj – recenzja książki

Jakiś czas temu miałam przyjemność przeczytać książkę Nie uciekaj. Chcę Wam dziś o niej opowiedzieć, bo autorka Maja Drożdż skończyła już pracę nad kontynuacją tej książki! Ja osobiście bardzo czekam, bo już bym chciała wiedzieć, co dalej dzieje się z główną bohaterką. Autorka książkę Nie uciekaj, zakończyła tak, że od razu chce się wiedzieć, co dalej! Nie mogę doczekać się premiery drugiej części!

Nie uciekaj

Zdjęcie: Instagram @ruda_czyta

To historia Nicole, która pewnego dnia, w jednej chwili i bezpowrotnie traci swoje dotychczasowe życie. Wydarzyło się coś, do czego dziewczyna nie chce wracać. Musi zacząć wszystko od nowa, nie wie tylko, czy jej się to uda i czy los nie upomni się o swoje. Bo wydarzenia z przeszłości mogą wrócić i tego właśnie Nicole boi się najbardziej.

Nicole to osoba z przytłaczającym bagażem życiowych doświadczeń, która musi spróbować po prostu żyć i zapomnieć o tym, co pozostawiła za sobą. Czy się jej uda? Na pewno nie będzie to łatwe, bo ciężko zapomnieć o tym, co było ciężko przestać się bać. Nicole nie wie komu ufać ani jak pokierować swoim życiem tak, aby w końcu przestać uciekać przed tym, co było.

Wpada w wir nieznanych do tej pory sobie uczuć, serce mówi jedno, rozum drugie… W jej życiu pojawia się tak wiele nowych osób, nowych mężczyzn, dziewczyna sama nie wie, komu może ufać. Nie wie też, czy na pewno może ufać swojej własnej intuicji i przede wszystkim kogo ma słuchać – serca, czy może rozumu. Przed nią wiele dylematów i trudnych decyzji.

Wciągająca historia

Książka naprawdę wciąga i ciekawi, mimo że nie jest bez drobnych wad. Momentami irytowała mnie głównie bohaterka, tak że miałam ochotę nią wstrząsnąć! Jej sposób bycia i wysławiania się powodowały, że przewracałam oczami. Jej zachowanie było często zbyt śmiałe i ufne i nie do końca je rozumiałam, mając świadomość, co przeszła w przeszłości. Ale te zachowania to właśnie cała Nicole i mimo że czasem miałam ochotę powiedzieć: co Ty odwalasz dziewczyno, to uważam książkę za dobrą historię i od razu po jej skończeniu chciałam wiedzieć co będzie dalej. Czekam więc na kolejną część żeby, sprawdzić jak potoczyły się dalsze losy Nicole. Na pewno wrócę do Was z recenzją.