HorrorPolecamyRecenzje

Nawiedzenia. Historie prawdziwe – recenzja książki

Nawiedzenia. Historie prawdziwe

Lubicie historie z dreszczykiem opowiadane późnym wieczorem nad dogasającym ogniskiem? Nawiedzenia. Historie prawdziwe to tytuł zdecydowanie dla Was.

Niniejsza książka to studium przypadku napisane przed Davida Chase’a oraz Eda i Lorraine Warren – znanego na świecie małżeństwa będącego badaczami zjawisk paranormalnych. Ich nazwisko możecie kojarzyć z filmami takimi jak Annabelle czy Obecność.

Co znajdziemy w Nawiedzenia. Historie prawdziwe?

Każdy z rozdziałów to odrębna historia kontaktu bohatera ze światem paranormalnym. Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza opowiada o historiach związanych z cmentarzem Union, druga zaś stanowi zapis historii związanych z pozostałymi cmentarzami dwóch sąsiadujących ze sobą stanów – Rhode Island i Connecticut.

Podczas lektury poznajemy historię tych dwóch stanów, dzięki której zaczynamy rozumieć ważność tych miejsc w temacie nawiedzeń. Dowiadujemy się również o subtelnych różnicach między różnymi rodzajami duchowej manifestacji (poznajemy chociażby różnice między duchem, a zjawą) jak i również możemy zrozumieć wyjątkowość cmentarza jako miejsca odwiedzin duchów.

Mroki cmentarza Union

Najbardziej intrygującym miejscem łączącym wiele wątków zwartych w książce jest cmentarz Union, położony w stanie Connecticut. Z tego stanu pochodzili również autorzy książki, zapaleni badacze zjawisk paranormalnych (Ed Warren zmarł w 2006 roku, Lorraine odeszła zaś w kwietniu 2019 roku).  Jest to bowiem miejsce, z którym wiąże się mnóstwo historii duchowych manifestacji. A jak dowiadujemy się z wcześniejszej lektury – cmentarze stanowią miejsce silnie związane z obecnością zjawisk paranormalnych.

Nawiedzenia. Historie prawdziwe

Autorzy wielokrotnie przestrzegają czytelników przed jakimikolwiek próbami samodzielnego nawiązywania kontaktu z siłami nadprzyrodzonymi. W świecie duchowym nie pozostaje to bez echa. Wiele historii jest też nauką i przestrogą przed próbami kontaktu ze światem zmarłych, bowiem nie wszystko jest tym, czym się wydaje, a efekty spotkań ze zjawami przybierają czasem tragiczny obrót.

Jedną z najmroczniejszych historii była dla mnie ta, o moim dziadku potworze. Jeśli chcielibyście poznać tę oraz inne mrożące krew w żyłach historie, zachęcam do sięgnięcia po książkę.

Spragnieni więcej? Nadchodzi kolejna część

Nawiedzenia. Historie prawdziwe to tytuł dla czytelników o mocniejszych nerwach i zdecydowane must have dla fanów zjawisk paranormalnych. Poprzez anegdotyczny charakter (każdy z rozdziałów to odrębna historia) książkę czyta się bardzo szybko. Jeśli zaś jesteście już po lekturze i czujecie niedosyt – wydawca zapowiada kontynuację serii. W planach znajduje się tytuł Opętania. Historie prawdziwe.

Lubicie tematykę zjawisk paranormalnych? Sięgniecie po Nawiedzenia?

Jeśli chcecie poszerzyć swoją biblioteczkę o Nawiedzenia. Historie prawdziwe – tytuł znajdziecie tutaj.

Nawiedzenia. Historie prawdziwe

Ania ocenia
  • 9/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 9/10
  • 8/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 8/10
  • 8/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 8/10
  • 8/10
    Czy lektura wywołuje ciarki na plecach? - 8/10
8.3/10

Fragment recenzji

Lubicie historie z dreszczykiem opowiadane późnym wieczorem nad dogasającym ogniskiem? Nawiedzenia. Historie prawdziwe to tytuł zdecydowanie dla Was.

Nawiedzenia. Historie prawdziwe to tytuł dla czytelników o mocniejszych nerwach i zdecydowane must have dla fanów zjawisk paranormalnych.