Jeśli podczas lektury Igrzysk śmierci przeszła Wam przez myśl refleksja, że w takich rozrywkach zawsze biorą udział (i giną) szarzy obywatele, a elita tylko się przygląda z bezpiecznej i wygodnej loży, to Lightlark powinien uczynić zadość tym ponurym rozważaniom. Tym razem w podstępnej grze o przyszłość swoich narodów wezmą udział… ich władcy.

Lightlark na TaniaKsiazka.pl >>

Lightlark – let the game begin…

Wśród nich jest jedna z najmłodszych uczestniczek, Isla. Oprócz rozterek i problemów właściwych okresowi dorastania gnębi ją jeszcze jedna wstydliwa kwestia. Każdy włodarz okolicznych krain posiada moc, z której czerpie energię całe królestwo: ludzie i przyroda. Niestety nasza bohaterka urodziła się całkowicie pozbawiona owej mocy, dlatego przegrana w rozgrywkach skaże jej lud – Dzikich – na unicestwienie.

Mieszkańcy pozostałych królestw również nie mają lekko. Wiele wieków temu straszliwa zbrodnia zesłała na cały świat klątwę: każdy naród (Księżycowych, Niebiańskich, Gwiezdnych, Mrocznych, Słonecznych i Dzikich) został obarczony różnorodnymi nieszczęściami, które mają go gnębić dopóty, dopóki jeden z królów nie rozwiąże zagadki i nie złamie ciążącego nad swoją krainą przekleństwa. Okazja do tego przytrafia się raz na sto lat, podczas Centennialu – bezlitosnych rozgrywek, w których władcy walczą na śmierć i życie podczas magicznych konkurencji.

Dym i lustra

Isla jest przerażona, na szczęście jednak nie będzie tam sama. Towarzyszyć jej będzie przyjaciółka, władczyni ludu Gwiezdnych. Razem chcą odrobinę oszukać system i mają własny plan, jak ocalić siebie oraz swoje królestwa. Gdy przybywają na wyspę Lightlark, gdzie odbywają się zawody, okazuje się jednak, że nie będzie to wcale proste. Pozostali uczestnicy gry dobrze wiedzą, jak maskować swoje prawdziwe zamiary. Kto okaże się przyjacielem, a kto mordercą, kto knuje z pradawnymi istotami, a kto chce po prostu postępować uczciwie?… Uwaga, trudno będzie zgadnąć niemal do samego końca powieści.

Blaski i cienie magicznej wyspy

Lightlark. Sprawdź w TaniaKsiazka.pl >>

Lightlark niewątpliwie wciąga – jego główną siłą są wątki fantastyczne (idealne dla miłośników baśniowych klimatów) oraz zwroty akcji. Pod tym względem powieść czyta się jak kryminał – faktycznie do ostatniej strony wszelkie teorie na temat rozwiązania zagadek spektakularnie rozsypują się w proch, żeby nagrodzić wytrwałego czytelnika kilkoma niespodziankami. Do tego malowniczy świat Lightlarku rzuca prawdziwy urok: obrazowe opisy przyrody oplatają niczym drapieżne pnącza i morskie otchłanie, które ścigają bohaterów.

Niestety urokliwe opisy świata i emocjonujących intryg zakłóca trochę wątek romantyczny. Wykorzystane zostały tutaj wszystkie złe schematy z powieści young adult. Bohaterowie zachowują się niedojrzale (także ci dorośli), mamy typowy trójkąt i toksyczne zachowania, które powinny się spotkać z reprymendą bohaterki, a nie jej bezmyślnym zachwytem. Kto szuka głębi, ten się zawiedzie; kto jednak celuje głównie w rozrywkę, będzie w stanie machnąć na to ręką.

Drobne nielogiczności w fabule również można wybaczyć, gdy na każdej stronie czeka nas wartka akcja i barwne uniwersum. Z pewnością warto więc sięgnąć po tą powieść, jeśli potrzebujecie uciec od szarej codzienności w miejsce, gdzie emocji nie brakuje.

Lightlark Alex Aster znajdziecie tutaj.

Zobacz także: