Recenzje

Łaskun – recenzja książki Katarzyny Puzyńskiej

Tym razem piszę o książce, która powinna przypaść do gustu wielbicielom mrocznych kryminałów. Katarzyna Puzyńska w życiowej formie, w tytule, którego premiera miała miejsce dosłownie kilka dni temu!

9788380693579Znowu popłynęła krew, znowu czyjeś życie zgasło i ktoś jest za to odpowiedzialny. Katarzyna Puzyńska w swoim najnowszym thrillerze „Łaskun” ponownie zabierze nas do Lipowa, gdzie aspirant Daniel Podgórski będzie musiał rozwiązać zagadkę morderstwa. Tym razem jednak nie będzie mógł zachować obiektywizmu i zawodowego profesjonalizmu. Na szali znajdzie się bowiem także jego życie, reputacja i perspektywa życia na wolności.

Katarzyna Puzyńska znowu zabiera nas do małej wsi, w której rozegrają się sceny jak z horroru. Czy jej historie utkane są z lęków, których doświadczyła mieszkając jako mała dziewczynka na wsi? Czy misternie dopracowane sylwetki jej bohaterów, szkicowała powoli studiując psychologię? Bez względu na to, skąd autorka czerpie inspiracje i pomysły, jej książki jak zwykle są prawdziwym prezentem dla wielbicieli kryminałów i skomplikowanych spraw, przed którymi stają dobrzy gliniarze.

Książka jest pewną igraszką i misternie zaplanowaną krwawą zabawą. To my stajemy się świadkiem ponurych wydarzeń w Lipowie. To my głowimy się nad tym, kto jest mordercą, w końcu to my… nie mamy szans, żeby to odkryć. Dopiero zanurzając się powoli w wir całej historii, odkrywając nowe ślady, towarzysząc aspirantowi Podgórskiemu, będziemy musieli się zmierzyć z przerażającą zbrodnią, której rozwikłanie będzie niemożliwe, aż do ostatnich stron książki. Katarzyna Puzyńska genialnie prowadzi nas przez zawiłą intrygę, dodaje kolejne skrawki układanki i robi to w tak inteligenty sposób, że musimy się nieźle nagłowić, żeby zapamiętać istotne szczegóły.

Autorka Łaskuna po raz kolejny udowadnia, że słusznie jest porównywana do Camilli Läckberg, naprawdę w niczym jej nie ustępuje. Mamy naszą rodzimą autorkę genialnych kryminałów i możemy być z tego dumni. Dodatkową zaletą czytania książek Puzyńskiej jest fakt, że opisywane wydarzenia mają miejsca w polskich realiach, tym bardziej urzeczywistniając nam opisywaną historię i rozkręcając galopującą wyobraźnię.