KryminałRecenzjeThriller

Kwestia ceny — recenzja nowej książki Zygmunta Miłoszewskiego

Kwestia ceny - recenzja nowej książki Zygmunta Miłoszewskiego

Minęło już 7 lat, odkąd Zygmunt Miłoszewski wydał pierwszy thriller przygodowy o Zofii Lorentz — Bezcenny. W czerwcu w księgarniach pojawiła się kolejna odsłona przygód niepokornej historyczki sztuki — Kwestia ceny. Czy ta książka, to tylko trzymająca w napięciu powieść przygodowa?

Kwestia ceny - recenzja nowej książki Zygmunta Miłoszewskiego

Kwestia ceny — recenzja nowej książki Zygmunta Miłoszewskiego

Historia zaczyna się u progu XX wieku, gdy etnograf Benedykt Czerski wraca z Sachalinu do Polski. Autor wzorował tę postać na Bronisławie Piłsudskim (tak, bracie marszałka), który pod koniec XIX wieku badał m.in. kulturę sachalińskich Ajunów. Podobnie jak Piłsudski, Czerski na Syberię został zesłany w ramach kary. Wraca do kraju, a wraz z sobą zabiera artefakty ajuńskiej kultury, które z biegiem lat zaginęły.

Zofia Lorentz zmaga się z zawirowaniami w życiu zawodowym i osobistym. Jest na życiowym zakręcie, gdy tajemniczy, bogaty naukowiec Bogdan Smuga, zleca jej odnalezienie spuścizny Benedykta Czerskiego, jego rzekomego praprzodka. Ta wyprawa zaprowadzi ich nie tylko na Sachalin, ale też do Paryża i na tajemniczy okręt widmo…

Kwestia ceny — tylko thriller przygodowy?

Bez wątpienia nowa książka Miłoszewskiego jest świetną historią przygodową. Intryga zapętla się i zmienia kierunki. Główna bohaterka kilka razy prawie rozstaje się z życiem, a czytelnik nawet przez chwilę się nie nudzi. Jednak rozrywka nie jest jedynym wymiarem tej powieści. Cała historia toczy się wokół dylematu: jaką cenę można zapłacić, gdy chodzi o przyszłość naszej planety i powstrzymanie mającej już miejsce katastrofy ekologicznej.

Kwestia ceny - sprawdź książkę >

Tytułowa kwestia ceny to pojęcie relatywne. Jedni są w stanie zapłacić cenę ostateczną, żeby tylko osiągnąć cel, a inni zrobią wszystko, żeby ich powstrzymać. Coś, co dla jednych bohaterów powieści jest ceną moralnie akceptowalną, dla innych do zaakceptowania nie jest. Bo cena, wokół której Miłoszewski buduje swoją nową powieść, to nie tyle pojęcie ekonomiczne, co etyczne.

Czym była dla mnie lektura tej książki? Z jednej strony świetną rozrywką. Miłoszewski ma zmysł komediowy. Dawno się tak nie śmiałam, jak wtedy gdy Smuga przegania sachalińskiego niedźwiedzia, który jest o krok od zaatakowania Lorentz, śpiewając na całe gardło Mazurek Dąbrowskiego… To wciągająca powieść przygodowa, która obok samej rozrywki skłania do tego, żeby zastanowić się nad tym, co dalej z tym światem i jak możemy mu pomóc.

Jeżeli nie czytaliście jeszcze pierwszej książki o Zofii Lorentz, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście sięgnęli po Kwestię ceny. To dwie osobne historie, a nawiązania do Bezcennego są w trakcie fabuły sprawnie wyjaśniane przez narratora i bohaterów powieści, więc czytelnik nie poczuje się zagubiony.

Nową książkę Zygmunta Miłoszewskiego możecie znaleźć w tym miejscu.

Ocena Anety
  • 10/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 10/10
  • 9/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 9/10
  • 9/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 9/10
  • 9/10
    Czy bohaterowie wzbudzili sympatię? - 9/10
9.3/10

Fragment recenzji

Czym była dla mnie lektura tej książki? Z jednej strony świetną rozrywką. Miłoszewski ma zmysł komediowy. Dawno się tak nie śmiałam, jak wtedy gdy Smuga przegania sachalińskiego niedźwiedzia, który jest o krok od zaatakowania Lorentz, śpiewając na całe gardło Mazurek Dąbrowskiego… To wciągająca powieść przygodowa, która obok samej rozrywki skłania do tego, żeby zastanowić się nad tym, co dalej z tym światem i jak możemy mu pomóc.