Książka Pamiętnik księgarza

Książka Pamiętnik księgarza Shauna Bythella znalazła się w mojej biblioteczce ze względu na bliską znajomość tematu. 😉 Mogliście jakiś czas temu przeczytać tutaj o tej pozycji. Pochodzący ze Szkocji autor pod wpływem impulsu kupuje podupadający antykwariat, nie wiedząc jeszcze, na co się pisze. W owym pamiętniku opisuje blaski i cienie pracy wśród książek. Z pewnością wielu z Was, obecnych tu moli książkowych, zadaje sobie pytanie: jakież to cienie może nieść praca marzeń? Będziecie mogli się o tym przekonać, jeśli tylko sięgniecie po tę pozycję. O tym, czy warto czy nie, dowiecie się z mojej recenzji.

Parę słów o książce Pamiętnik księgarza

Dokładnie, tak jak sugeruje tytuł, to typowy pamiętnik, zapis poczynań Bythella na przełomie lat 2013-2014. Każdy zapis zawiera skrupulatne notatki dotyczące ilości klientów, stanu kasy, a także zamówień internetowych. Antykwariat Book Shop w Wigtown bowiem, jak wiele tego typu przybytków, decyduje się sprzedawać książki również przez internet. Dzięki temu możemy też poczytać o wadach i zaletach współpracy z chociażby Amazonem.

Podczas czytania poznajemy proces pozyskiwania księgozbiorów, dzięki którym niezliczone półki antykwariatu są wiecznie pełne. Ludzie albo przynoszą je osobiście lub dzwonią do Shauna z prośbą o przybycie i wycenę książek, które na przykład zostały po zmarłym członku rodziny.

Co najważniejsze! Praca wśród ludzi wiąże się z poznawaniem niezliczonej ilości charakterów i osobistości. Poznajemy więc samego sarkastycznego, ale znającego się na swoim fachu Shauna. Nicky, ekscentryczną pracownicę, której piątkową tradycją jest przynoszenie wątpliwej jakości smakołyków ze śmietnika pobliskiego marketu. I, rzecz jasna, rzesze różnej maści klientów i mieszkańców miasteczka.

Książka Pamiętnik księgarza – recenzja

Nie sposób odmówić autorowi inteligencji, elokwencji i… ciętego języka! O tych pierwszych cechach z pewnością świadczy fakt, że każdy miesiąc rozpoczyna fragmentem eseju Orwella, który również pracował w antykwariacie. The Book Shop ma swój profil na facebooku, gdzie Shaun nie daje sobie wleźć na głowę i szczerze odpowiada na komentarze klientów. Jeśli zdecydujecie się odwiedzić ich stronę, to niech Was nie zdziwi zdjęcie rozstrzelanego kindle’a. Okoliczności powstania tego zdjęcia poznacie rzecz jasna w książce. 😉

Podsumowując: Pamiętnik księgarza to pamiętnik osobliwy! Polecam, polecam i jeszcze raz POLECAM! Nie pożałujecie 🙂 Tylko przed lekturą przygotujcie sobie coś do robienia notatek, bo przyznam, że parę tytułów, które zostały wspomniane w książce przykuły moją uwagę.

A czy Wy odwiedzacie antykwariaty? Pochwalcie się, co w nich znaleźliście. 🙂

Książkę znajdziecie tutaj.

Moja ocena
  • 9/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 9/10
  • 8/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 8/10
  • 9/10
    Czy bohaterowie wzbudzili sympatię? - 9/10
8.7/10

Fragment recenzji

Pochodzący ze Szkocji autor pod wpływem impulsu kupuje podupadający antykwariat, nie wiedząc jeszcze, na co się pisze. W owym pamiętniku opisuje blaski i cienie pracy wśród książek. Nie sposób odmówić autorowi inteligencji, elokwencji i… ciętego języka! Pamiętnik księgarza to pamiętnik osobliwy! Polecam, polecam i jeszcze raz POLECAM! Nie pożałujecie 🙂