Kres czasów znajdziesz na taniaksiazka.pl

Kres czasów Marzeny Rogalskiej to druga część opowieści o młodej Karli Linde, którą mieliśmy okazję poznać w Czasie tajemnic. Jak już wiecie, poprzedni tom przypadł mi do gustu, więc z radością sięgnęłam po ten tytuł. Poniżej przekonacie się, czy było warto.

Kres czasów Marzena Rogalska okładka książki

Kres czasów – krótkie wprowadzenie

Tym razem zastajemy Karlę w czasie jej przygotowań do rocznego wyjazdu do Anglii. Ciężko jest jej rozstać się z bliskimi, z dworkiem w Byszewie, Krakowem, a przede wszystkim – z ukochanym Jankiem. Targają nią wątpliwości, czy podejmuje dobrą decyzję. Jednak ostatecznie decyduje się wyjechać. Po krótkich wakacjach w Paryżu zamieszkała z Dorothy, serdeczną przyjaciółką jej ojca Emila, która wprowadza ją w świat zbytku i najlepszego towarzystwa. Na szczęście rezolutna Karla mimo niedawno osiągniętej pełnoletności nie daje się omamić. Zauważa, że przepiękne posiadłości i arystokracja pełne są ponurych sekretów.

Karla zaczyna jako wolny słuchacz uczestniczyć na zajęciach na Oxfordzie, jednak zaczyna zastanawiać się nad studiami bardziej ekonomicznymi niż literaturą. Niestety jej studia stają pod znakiem zapytania, bowiem ze świata zaczynają docierać niepokojące informacje. Tylko Emil uważa, że wojna zbliża się wielkimi krokami. Nie sposób nie wspomnieć o incydencie w pociągu, którym nasi bohaterowie jechali do Paryża. W Niemczech żołnierz widząc paszporty Karli i jej ojca nie do końca chciał wierzyć, że Linde to nie jest żydowskie nazwisko…

Relacja panny Linde z przyjaciółką znacznie się ochładza, bowiem jedyną ambicją Kathy zdaje się znalezienie męża. Dziewczyna niestety doświadcza nieprzyjemnych aspektów dorosłości. Nadzieję w serce Karli wlewają zaręczyny z ukochanym Jankiem i zgoda ojca. Snują wspólne plany, jednak wojna z dnia na dzień staje się coraz bardziej prawdopodobna…

Kres czasów – recenzja

Książka wciągnęła mnie bez reszty! Karla jest tak wspaniałą dziewczyną, niezwykle błyskotliwą, mądrą, a przy tym bardzo rozsądną. Z pewnością mają na to wpływ ludzie, którzy ją otaczają. Rozmowy córki z ojcem, a także z Dorothy są błyskotliwe i pełne życiowych mądrości. Z pewnością widać w nich erudycję pani Rogalskiej.

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Wspaniały język, bohaterowie z krwi i kości, sporo humoru, ale i momenty chwytające za serce – oto składniki na wspaniałą powieść. Już nie mogę doczekać się kolejnej części przygód Karli, bez dwóch zdań po nią sięgnę!

Kres czasów znaleźć możecie tutaj.

Moja ocena
  • 9/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 9/10
  • 10/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 10/10
  • 9/10
    Czy bohaterowie wzbudzili sympatię? - 9/10
9.3/10

Fragment recenzji

Kres czasów Marzeny Rogalskiej to druga część opowieści o młodej Karli Linde, którą mieliśmy okazję poznać w Czasie tajemnic. Tym razem poznajemy Karlę w czasie jej przygotowań do rocznego wyjazdu do Anglii. Ciężko jest jej rozstać się z bliskimi, z dworkiem w Byszewie, Krakowem, a przede wszystkim – z ukochanym Jankiem.

Karla jest tak wspaniałą dziewczyną, niezwykle błyskotliwą, mądrą, a przy tym bardzo rozsądną. Z pewnością mają na to ludzie, którzy ją otaczają. Rozmowy córki z ojcem, a także z Dorothy są doprawdy błyskotliwe, pełne życiowych mądrości.