Kim Dzong Un Historia dyktatora – recenzja książki

Poznajcie jedną z najciekawszych książek, które miałam okazję czytać w 2020 roku – Kim Dzong Un Historia dyktatora. Sprawdźcie, dlaczego sprawiła, że polecam ją każdemu.

Sen o potędze

Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna to jedno z najbardziej enigmatycznych państw na świecie. Rządzone stalową ręką rodziny Kim, w którym wyznacznikiem sukcesu i techniką przetrwania jest posłuszeństwo wodzowi.

Państwo, którego obywatele żyją w bańce opresyjnego systemu, odcięci informacyjnie od świata… Nic więc dziwnego, że północnokoreańskie realia wzbudzają ciekawość wielu.

Czy w związku z panującą w Korei Północnej dyktaturą, bezwzględną cenzurą i aparatem śledczym, możliwe jest poznanie i zrozumienie intencji obecnej władzy?

Jung H. Pak, autorka książki Kim Dzong Un Historia dyktatora, udowadnia, że nawet najcięższą zasłonę milczenia można przesunąć. Zwłaszcza kiedy jesteś byłą pracownicą CIA.

Fot. A. Alimowska

Kim Dzong Un Historia dyktatora

Książka Jung to jedna z najciekawszych pozycji, jaką miałam przyjemność czytać w ubiegłym roku. Nie tylko dlatego, że interesuję się tematyką Azji Wschodniej, ale także dlatego, że fascynuje mnie temat mechanizmów dyktatury.

Ponadto mimo obejrzenia wielu dokumentów na temat KRLD, wciąż miałam wrażenie, że wiem o współczesnej Korei o wiele za mało. Dlatego cieszę się, że trafiłam na tytuł Jung. Autorka zabrała mnie w podróż bardziej szaloną, niż mogłam sobie to wyobrazić.

Dzięki wnikliwej analizie dojścia do władzy Kim Dzong Una, a ówcześnie jego ojca, Dzong Ila, a jeszcze wcześniej dziadka – legendarnego Ir Sena – mogłam w końcu złożyć w swojej głowie wszystkie zbierane przez lata elementy układanki.

Legenda boskości Wielkiego Wodza

Bowiem żeby zrozumieć postać i rolę obecnego koreańskiego wodza, musimy cofnąć się do czasów japońskiej okupacji i tego, jak Kim Ir Sen stworzył podwaliny współczesnej KRLD.

Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, w jaki sposób niepozornie wyglądającej rodzinie Kim udało się postawić żelazną kurtynę dyktatury, lektura książki Jung pozwoli Wam zrozumieć wielowarstwowość sytuacji politycznej Korei Północnej.

Fot. A. Alimowska

To nie tylko wciągająca biografia jednych z najbardziej tajemniczych przywódców historii współczesnej. To również rozłożenie na czynniki pierwsze wielowarstwowego systemu opartego o opresję, zmienność relacji politycznych, kastowość i przede wszystkim ideę dżucze.

Z jednej strony poznamy wrażliwą stronę rodziny Kim. Zamiłowanie Dzong Ila do kinematografii, patriotycznego ducha Ir Sena, który przyświecał mu podczas walk o niepodległość… Wszystko to, co na pewnym poziomie zbudowało zaufanie społeczne oraz potęgę militarną kraju.

Autorka pokazuje nam ludzką twarz rodu Kimów, ale także zwraca uwagę na to, że niepozorny wygląd to nie wszystko…

Mniej ludzka twarz legendy

Z drugiej zaś nie możemy zapominać o zimnych i wyrachowanych działaniach prowadzących ostatecznie do ubóstwa, głodu i śmierci własnych obywateli.

O niewyobrażalnym cierpieniu w imię utrzymywania iluzji o boskim przywódcy, który mężnie prowadzi kraj do zwycięstwa nad wyimaginowanym wrogiem. A czasem po prostu o najbardziej burżuazyjnych zachciankach klasy rządzącej…

To również historia manipulacji i fałszowaniu rzeczywistości, cenzurze i kastach podporządkowujących sobie obywateli. O publicznych egzekucjach, zakazie kontaktu ze światem zewnętrznym i wszelkich niemoralnych decyzjach dyktowanych rozbujałych ego koreańskich dyktatorów.

Fot. A. Alimowska

Kim Dzong Un Historia dyktatora to szokująca historia, którą powinien poznać każdy, kto chce zrozumieć skuteczność mechanizmów ograniczania wolności w XXI wieku.

To także tytuł, który rzuca nowe światło na zrozumienie współczesnej sytuacji politycznej i ostrzeżenie dla nas. Bo opresyjny system często wkrada się do naszego życia niepostrzeżenie i zawsze w imię wzniosłych idei.

Poznajcie Kim Dzong Un Historia dyktatora, moją książkę roku 2020. Znajdziecie ją tutaj.

Powiązane artykuły:

Korea Północna. Dziennik podróży