Kat z Płaszowa

Kat z Płaszowa to powieść Maxa Czornyja wydana w serii Filia na faktach. Innym tytułem z tej serii, również autorstwa Czornyja jest Bestia z Buchenwaldu. To opowieści, przy której kryminały tego autora pozostają w tyle. Kilka z nich przeczytałam, ale ciągle z tyłu głowy miałam świadomość, że to literacka fikcja. A Kat z Płaszowa oparty jest na faktach. Amon Göth, komendant obozu koncentracyjnego, który jest bohaterem tej książki, istniał naprawdę. A jego okrucieństwem obdzielić można by było stu seryjnych morderców.

Kat z pŁaszowa Max Czornyj

Kim był Kat z Płaszowa?

Jak już wspomniałam, Amon Göth jest tytułowym katem. Komendant obozu w Płaszowie. Zlikwidował getto w Lublinie, Tarnowie i Krakowie. Miał na swoich rękach krew tysięcy ludzi, a najbardziej upodobał sobie matki i starców. Uważał się za boga. Nie miał nic przeciwko temu, by więźniowie nazywali go „Śmiercią w kapeluszu”. Doprawdy, nie jestem w stanie pojąć, jak w człowieku może być tyle sadyzmu. Nawet dowództwo SS było zaniepokojone jego metodami. Sam Max Czornyj w posłowiu pisze, że stopował się z przykładami okrucieństwa, żeby książka nie była katalogiem dewiacji. Mówić o tym kacie człowiek, to jawne nadużycie.

Kat z Płaszowa – recenzja książki

Dużym plusem tej książki jest fakt, że jej narratorem jest sam Amon Göth. Nie spotkałam się nigdy wcześniej z takim zabiegiem, by to właśnie bestia, zbrodniarz wojenny, „mówił” ze swojej perspektywy. Jednocześnie brawa dla Autora absolutnie się należą, ponieważ podszedł do tematu bez oceny, zupełnie obiektywnie.

Podsumowując – niezwykle ciężko jest mi ocenić tę książkę. Z pewnością to kawał dobrej lektury o tematyce obozowej. Wywołała we mnie masę emocji. Nie mam pojęcia, jak Autor przy pracy nad nią, zanurzając się w umysł Götha mógł spokojnie spać. Szacunek, naprawdę!

Za każdym razem, gdy czytam książkę tego typu i słucham wiadomości, obawiam się, że historia w pewnym momencie zatoczy koło. Z całego serca życzę sobie i Wam, by nie miało to nigdy miejsca. I zachęcam do przeczytania książki Kat z Płaszowa.

Książkę Kat z Płaszowa znajdziecie tutaj.

Moja ocena
  • 9/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 9/10
  • 10/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 10/10
  • 10/10
    Czy książka wzbudza emocje? - 10/10
9.7/10

Fragment recenzji

Przeczytałam kilka kryminałów Maxa Czornyja, ale ciągle z tyłu głowy miałam świadomość, że to literacka fikcja. A Kat z Płaszowa opaarty jest na faktach. Amon Göth , komendant obozu koncentracyjnego, który jest bohaterem tej książki, istniał naprawdę. A jego okrucieństwem obdzielić można by było stu seryjnych morderców. Ciężko mi jest ocenić tę książkę. Z pewnością to kawał dobrej lektury obozowej. Wywołała we mnie masę emocji. Nie mam pojęcia, jak Autor przy pracy nad nią, zanurzając się w umysł Götha mógł spokojnie spać. Szacunek, naprawdę!