PoradnikiRecenzje

Jak zostać artystą – recenzja książki Jerry’ego Saltza

Jak zostać artystą Jerry Saltz - recenzja książki

Dostał nazwisko po właścicielu plantacji bawełny, Georgu Traylorze. Urodził się jako niewolnik. Zaczął malować dopiero w wieku osiemdziesięciu pięciu lat. Bill Traylor – dziś jest uznawany za jednego z największych amerykańskich przedstawicieli sztuki naiwnej. Jego historia udowadnia, że nigdy nie jest za późno by tworzyć. Między innymi o tym pisze Jerry Saltz w swojej książce – Jak zostać artystą.Jak zostać artystą Jerry Saltz - recenzja książki

Jak zostać artystą Jerry Saltz – recenzja książki

Tytuł — Jak zostać artystą — jest poniekąd mylący, bo książka głównie skupia się na malarstwie. I owszem każdy malarz, jeśli nie maluje elewacji, może być artystą, ale nie każdy artysta musi być malarzem. Wystarczy jednak otworzyć książkę i ją przekartkować, żeby przekonać się, że jest to pół książka–pół album. Jerry Saltz zamieścił mnóstwo ilustracji przedstawiających obrazy, rzadziej fotografie czy rzeźby. Jest w niej równie wiele do oglądania jak do czytania.

I choć są fragmenty zmuszające do zastanowienia się, czym jest sztuka i przedstawiające ciekawy sposób patrzenia na nią:

Sztuka jest otwarta, realizuje się w przestrzeni pomiędzy samym dziełem a jego interpretacją, albo …w chwili ukończenia artysta zostaje oddzielony od dzieła, natomiast odbiorca staje się jego uczestnikiem. Widz dopełnia dzieło, demontując je i przetwarzając.

To są też takie, przy których czułem, jakbym zderzył się z cytatem Paula Coelho:

Jesteś poławiaczem pereł, kolekcjonerem kamieni, zbieraczem muszli przeczesującym plażę w poszukiwaniu inspiracji. Jesteś poszukiwaczem form, metafor, doznań, przestrzeni, światła, tożsamości, mikro- i makrokosmosu, mchu. Jesteś maszyną, która rozpoznaje wzorce, łamaczem kodów. Zgłębiasz koncepcje, nawet jeśli nie wiesz, co chcesz odkryć. Wszystko płynie. Nigdy nie przestawaj zarzucać sieci w wodach podstawowych znaczeń.

Jak zostać artystą Jerry Saltz - recenzja książki

Tego typu fragmenty sprawiły, że czułem się, jakbym czytał poradnik motywacyjny w stylu: Jak żyć.

Zostań artystą w sześciu krokach…

Jerry Saltz dzieli książkę Jak zostać artystą na sześć rozdziałów. Czyli sześć głównych kroków na drodze do stania się artystą. W każdym z nich czytelnik dostaje garść porad. Jedne są wartościowe, mówiące o tym jak nie wpaść w pułapkę perfekcjonizmu, inne natomiast są … jak powyższy cytat.

Generalnie książka to swego rodzaju poradnik. Na końcu każdego rozdziału jest ćwiczenie do wykonania, mające na celu rozwijanie umiejętności twórczych: np. ćwiczenie oka i ręki, czyli perspektywy i percepcji poprzez rysowanie w różnych stylach. Ponadto autor zachęca do codziennej pracy, narzucania sobie terminów, czyli samodyscypliny, do walki z wewnętrznymi demonami i do wiary w siebie.

Być może taka książka przyda się ludziom, którzy wątpią, czy obranie drogi twórcy będzie dla nich dobre. Być może uspokoi podczas twórczej niemocy, pomagając przetrwać trudny czas. A być może zada kłam mitowi, że trudno jest pogodzić pracę twórczą i rodzinę, bo i o tym jest mowa w książce.

Zawód artysta – czy artyzmu można się nauczyć?

Artysta myśli inaczej, nieszablonowo, dostrzega to, czego inni nie widzą. Bycie artystą w takim rozumieniu nie jest wyborem. Dlatego nie każdy może nim zostać. To jest bardziej powołanie do tworzenia, wewnętrzny przymus. To sztuka wybiera Ciebie, a nie Ty sztukę. Ktoś talent ma albo nie.

Byłem pewien, że nie można nauczyć się artyzmu. Rzemieślnictwa — tak i można być w tym dobrym, ale czy jest się wtedy artystą? Etymologicznie – tak, bo idąc za etymologią słowa, artysta to twórca. Ale przecież nie każdy twórca jest artystą.

Poza tym, czy można być artystą, nie tworząc? –To pytanie nasunęło mi się po przeczytaniu historii człowieka, o którym wspomina w swojej książce Jerry Saltz. Bill Traylor, zaczął tworzyć w wieku osiemdziesięciu pięciu lat. Czy zatem był artystą przez całe życie? Czy dopiero wówczas gdy zaczął tworzyć? A tworzyć zaczął późno.

To pokazuje, że wiek nie jest ograniczeniem. Artysta to nie zawód. Artyzm postrzegam jako swego rodzaju powołanie do tworzenia. Być może jest w kimś uśpione albo stłumione przez otoczenie, kulturę. Tak było w przypadku Billa Traylora, który urodził się jako niewolnik w Alabamie w 1853 roku. Świat nie dał mu szansy, aż do późnej starości. A jego twórczość, jak to często bywa, została doceniona długo po jego śmierci

Jak zostać artystą Jerry’ego Saltza – dla kogo

Poleciłbym ją ludziom, którzy obrali inną drogę w życiu, ale nadal tlą się w nich niespełnione marzenia o tworzeniu. Tym, którzy chcą się rozwijać, uwrażliwić lub szukają nowych wyzwań.

Sam nie jestem przekonany do tego typu książek, do poradników motywujących do działania, mówiących jak tworzyć, jak zostać artystą. Z drugiej strony mam świadomość, że ich obecność na rynku może być odpowiedzią na potrzeby czytelników.

Jerry Saltz – czyli kto

Jerry Saltz jest uznanym krytykiem dwutygodnika „New York” i poświęconej kulturze strony internetowej Vulture. W 2018 roku otrzymał Nagrodę Pulitzera w dziedzinie krytyki. Wygłasza wykłady w muzeach, m.in. w  MoMA, Whitney i Guggenheima, a także na uniwersytetach, m.in. Harvarda, Yale i Columbia. Mieszka w Nowym Jorku.

W jednym z rozdziałów zatytułowanym Zacznij zaraz, podaje siebie jako przykład, że nigdy nie jest za późno, żeby zacząć tworzyć. Sam zaczął pisać w wieku czterdziestu lat (dziś ma siedemdziesiąt). Strach, niskie poczucie własnej wartości, brak doświadczenia, brak czasu, pieniędzy, czy znajomości w świecie sztuki skutecznie go blokowały.

Co sprawiło, że zaczął pisać? Możesz dowiedzieć się tego w jego najnowszej książce Jak zostać artystą, która ukazała się nakładem Wydawnictwa REBIS, a dostępna jest tutaj.

Autor recenzji: Łukasz Kozłowski

Ocena Łukasza
  • 7/10
    Czy książka jest inspirująca? - 7/10
  • 5/10
    Czy poleciłbym ją znajomym? - 5/10
  • 5/10
    Czy warto przeczytać ją ponownie? - 5/10
  • 5/10
    Jak oceniam styl, warsztat i język autora? - 5/10
5.5/10

Fragment recenzji

Poleciłbym ją ludziom, którzy obrali inną drogę w życiu, ale nadal tlą się w nich niespełnione marzenia o tworzeniu. Tym, którzy chcą się rozwijać, uwrażliwić lub szukają nowych wyzwań.

Sending
User Review
0/10 (0 votes)