Film Dziewczyny z Dubaju

Film Dziewczyny z Dubaju to produkcja, która już od dłuższego czasu wzbudza niemałe zainteresowanie odbiorców. I trudno się temu dziwić. Ponieważ, jeśli śledzicie sprawę od początku, to wiecie, że po pierwsze jest to ekranizacja głośnego reportażu Piotra Krysiaka. A po drugie producentem projektu została Dorota Rabczewska oraz jej mąż, Emil Stępień. Doda skrupulatnie dzieliła się z fanami etapami, na jakich znajdowały się w danej chwili prace na planie. I z końcem września pochwaliła się, że oto właśnie zdjęcia do produkcji zostały zakończone.

Film Dziewczyny z Dubaju

Film Dziewczyny z Dubaju – kiedy premiera?

Dlaczego książka okazała się tak kontrowersyjna? Ponieważ zdradziła kulisy sławy niektórych, warszawskich celebrytek, demaskując tak zwaną „aferę dunajską”. Choć autor w swoim reportażu nigdy nie podał prawdziwych imion i nazwisk, po publikacji książki w świecie gwiazd zawrzało. Z wielu bowiem opisów można było domyślić się, o kim mowa.

Kontrowersyjny temat zainteresował niemniej kontrowersyjną gwiazdę muzyki, Dodę, która jak niegdyś sama wspomniała, zna dziewczyny, korzystające z wyjazdów do Dubaju. A ponieważ związała się z polskim producentem filmowym, oboje wyczuli, że wspomniany reportaż to świetny materiał na film.

I tak oto widzowie mogą spodziewać się premiery filmu pt. Dziewczyny z Dubaju, która przewidywana jest na 22 stycznia 2021 roku. Jak jednak wiemy, pandemia wciąż szaleje nie tylko w naszym kraju, termin ten więc może jeszcze ulec zmianie. Za reżyserię projektu odpowiedzialna jest Maria Sadowska, a na ekranach pojawią się m.in.: Paulina Gałązka, Katarzyna Figura, Jan Englert, Beata Ścibak-Englert, Katarzyna Sawczuk, Olga Kalicka, Anna Karczmarczyk czy Józef Pawłowski.

Zdjęcia kręcone były nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Przedostatnie prace trwały we francuskim Cannes na Lazurowym Wybrzeżu. I choć początkowo pogoda nie dopisywała ekipie, ostatecznie udało się zakończyć projekt sukcesem.

Dajcie znać, czy wybierzecie się do kin na film Dziewczyny z Dubaju. Tymczasem, ponieważ do premiery jeszcze trochę czasu, ja zachęcam Was do zapoznania się z książką Piotra Krysiaka, od której wszystko się zaczęło.