Ekranizacja Armady Ernesta Cline’a w końcu dojdzie do skutku? Internet obiegła właśnie całkiem interesująca i ekscytująca informacja. Książka Ernesta Cline’a pt. Armada być może już niedługo pojawi się na ekranach kin. Wprawdzie prawa do stworzenia ekranizacji studio Universal nabyło już w 2012 roku. Czyli aż 3 lata przed premierą samej powieści. Jednak dopiero teraz pojawiły się pierwsze konkretne informacje na temat projektu. Co skłoniło producentów do tego, by skupić się właśnie na produkcji tego filmu? Niemałe znaczenie miał tu ogromny sukces innej ekranizacji, która powstała również na kanwie historii stworzonej przez Ernesta Cline’a. Chodzi tu oczywiście o Player One, który w premierowy weekend przyniósł zysk rzędu 180 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że twórcy postanowili powrócić do korzeni. Tym samym fani pisarza i miłośnicy dobrego kina mają sporo powodów do radości.

Ekranizacja Armady Ernesta Cline’a – kilka szczegółów

Chociaż konkretnych informacji na razie jest niewiele, nie mamy wątpliwości, że nawet one wywołają uśmiech na twarzach Czytelników. Wiemy już, że scenariusz na potrzeby filmu stworzy Dan Mazeau. Miłośnicy kina kojarzą go z pewnością z takimi hitami jak Gniew tytanów czy Flashpoint. Rolę producentów zaś mają przejąć Dan Faran i Scott Stuber.

O czym zaś opowiada sama historia? Głównym bohaterem powieści jest Zack Lightman, który większą część życia spędził z głową w chmurach. Chłopak nieustannie marzy o tym, by rzeczywistość nieco bardziej przypominała filmy i świat gier komputerowych. Z niecierpliwością wyczekuje jakiegoś niezwykłego zdarzenia, które na zawsze przerwie monotonię jego egzystencji. Kosmiczna przygada – to byłoby coś…

Zack jednak potrafi doskonale rozróżnić rzeczywistość od fantazji. Wie też, że w prawdziwym świecie nadpobudliwi, nastoletni gracze nie otrzymują misji zbawienia świata. Coś jednak pewnego dnia się zmienia. Chłopak widzi latający spodek. Co więcej, statek kosmitów do złudzenia przypomina ten, który codziennie widzi w swojej grze „Armada”.

Okazuje się, że jego umiejętności, oraz umiejętności milionów podobnych mu graczy, będą potrzebne, by uratować planetę. Tylko gdzieś w tyle głowy czai się dziwna wątpliwość – podsycana przez pamięć opowieści sci-fi, z którymi wyrastał – czy coś w tym scenariuszu nie wydaje się zanadto… znajome?

Ekranizacja Armady Ernesta Cline’a to doskonała okazja, by zapoznać się z samą powieścią. Książkę znajdziecie tutaj. Jeśli tylko pojawi się więcej informacji na temat produkcji, będziemy Was informować!