Daisy Jones & The Six – recenzja książki

Myślę, że już dziś śmiało można stwierdzić, że książka Daisy Jones & The Six to jeden z najgłośniejszych tytułów roku 2020 na polskim rynku wydawniczym. Premiera tej książki miała miejsce 15 lipca i od tamtej pory książka zajmuje wysokie miejsce we wszelkich rankingach. Fani autorki, którzy zakochali się w powieści Siedmiu mężów Evelyn Hugo tłumnie ruszyli do księgarń z nadzieją, że Taylor Jenkins Reid ponownie poruszy ich serca. I tak się właśnie stało!

Daisy Jones & The Six

Zdjęcie: Instagram @ruda_czyta

Masz jakieś zasady, których nie naginasz. A potem je łamiesz. I nagle dowiadujesz się, że możesz złamać którąś z nich, a świat się od tego nie kończy. Twoja gruba, czarna krecha nagle staje się szara. Za każdym razem, gdy ponownie ją przekraczasz, staje się jaśniejsza i jaśniejsza, aż pewnego dnia rozglądasz się i myślisz: „Kiedyś chyba była tu granica.

Ta książka to opowieść o Daisy Jones i o zespole The Six. Historia o grupie, która nigdy nie istniała, ale napisana w taki sposób, że po jej przeczytaniu zaczniecie przekopywać Internet i zastanawiać się, czy oni naprawdę nigdy nie istnieli?

Daisy Jones & The Six to historia członków zespołu, opowiedziana przez nich samych. To wspomnienia, które wszyscy po kolei składają na kartkach książki, od samego pomysłu założenia zespołu, aż do ich ostatniego koncertu.

To, co działo się między członkami zespołu, zawsze było tajemnicą. Aż do teraz. We wspomnieniach wszystko przeżyło. Wszystkie wydarzenia ujrzały w końcu światło dzienne. Ta historia jest tak realna!

Świetnie napisana historia

Taylor Jenkins Reid to mistrzyni i tą książką znów to udowodniła. Książkę Daisy Jones & The Six czyta się z ogromnym zaciekawianiem i wypiekami na twarzy. Tutaj każdy z bohaterów jest inny, ale wszyscy razem mają jeden cel. Lata 70 to ich czas! Narkotyki, alkohol lejący się strumieniami, zabawa do rana – nic nie jest w stanie przeszkodzić im w dotarciu na szczyt! To niesamowita opowieść o tym, jak grupa ludzi marzenia przerodziła w rzeczywistość.

Ta książka to porywająca od pierwszych stron historia obyczajowa w rytmie rock’n’rolla. Mam nadzieję, że macie ją w planach!