Literatura obyczajowaRecenzje

A miało być tak pięknie – recenzja książki Małgorzaty i Katarzyny Kalicińskich

A miało być tak pięknie

Szalone lata 90., świat mediów, wolności i młodych ludzi, którzy chcą podbijać świat. A w tym wszystkim Mika – przebojowa dziewczyna, dla której nawet złamane serce nie stanie na przeszkodzie wielkiej kariery. A miało być tak pięknie to najnowsza książka Małgorzaty Kalicińskiej, którą napisała wraz ze swoją bratanicą – Katarzyną Kalicińską.

Małgorzaty Kalicińskiej nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jej książka Dom nad rozlewiskiem szybko po premierze stała się ogromnym bestsellerem. Równie dużą popularnością cieszył się serial telewizyjny, za którego sukcesem stała właśnie Katarzyna Kalicińska – producentka telewizyjna z wieloletnim doświadczeniem w branży. Teraz ciocia i bratanica postanowiły napisać wspólną książkę – i trzeba przyznać, że współpraca po raz drugi naprawdę im się udała!

Szalone lata 90. i kulisy telewizji

A miało być tak pięknie to inspirowana życiem Katarzyny Kalicińskiej opowieść o życiu Dominiki – dziewczyny, która w wieku 19 lat wyszła za mąż i urodziła syna, a chwilę później została zdradzona przez ojca dziecka. Te smutne wydarzenia nie przeszkodziły jej jednak w rozpoczęciu telewizyjnej kariery, której zwieńczeniem była produkcja serialu opartego na książce cioci. 

Dzięki tej historii możemy zajrzeć za kulisy świata mediów, od początku lat 90. do współczesności. Poznajemy pracujących tam ludzi, ich styl życia i przekonania. Jesteśmy świadkami imprez, dużych sukcesów, ale także zawodowej niechęci czy koleżeńskiej zazdrości. To wszystko stanowi tło dla perypetii Dominiki, która nawet otoczona luksusem w domu w Konstancinie, nadal musi walczyć o swoje szczęście. 

A miało być tak pięknie – autentyczne wydarzenia czy fikcja?

Smaku książce A miało być tak pięknie dodaje fakt, że historia była inspirowana autentycznymi wydarzeniami z życia Katarzyny Kalicińskiej. Co ciekawe, w postaci pierwszego męża Dominiki wielu doszukuje się popularnego muzyka i prezentera – Roberta Janowskiego. Pojawia się tam także motyw cioci pisarki oraz serialu tworzonego na podstawie jej książki. 

Przez te wszystkie analogie czytelnik ciągle zastanawia się, na ile obcuje z autentycznymi wspomnieniami, a co jest jedynie literacką fikcją. Ponadto sama Katarzyna w jednym z wywiadów skwitowała to stwierdzeniem, że nietrudno się domyślić, kto jest kim w jej powieści. Okazuje się więc, że prawdziwe życie pisze czasem najciekawsze scenariusze.

Książkę gorąco polecam fankom twórczości Małgorzaty Kalicińskiej. To opowieść bardzo w jej stylu – z motywem porzuconej kobiety, która mimo przeciwności losu, jest w stanie rozpocząć jeszcze ciekawsze życie. 

Książkę kupicie tutaj >>

Ocena Malwiny
  • 8/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 8/10
  • 8/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 8/10
  • 7/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 7/10
  • 8/10
    Czy bohaterowie wzbudzili sympatię? - 8/10
7.8/10