Nie żyje twórca słynnego Misia Paddingtona
Świat obiegła smutna wiadomość. Nie żyje twórca słynnego Misia Paddingtona – Michael Bond. To on odpowiedzialny był za tworzenie literatury dziecięcej, gdzie rolę główną grał przesympatyczny miś. Miś powiedzielibyśmy dość niezwykły, ponieważ uwielbiał marmoladę, a wśród otoczenia wzbudzał niemałe zamieszanie modą i ubraniami, które nosił. Michael Bond zmarł 27 czerwca w swoim domu w Londynie, miał 91 lat. To nieoceniona strata dla całego świata literatury. O śmierci pisarza poinformowało wydawnictwo HarperCollins.
Nie żyje twórca słynnego Misia Paddingtona
Miś Paddington to, zaraz obok Kubusia Puchatka, jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów literatury dziecięcej. Śmiemy nawet twierdzić, że gdyby zrobić ankietę wśród Czytelników, szliby łeb w łeb. Michael Bond, zanim zaczął pisać o przygodach misia z dalekiego Peru, pracował dla stacji BBC. Kiedy na rynku brytyjskim w 1958 roku pojawiła się pierwsza książka autora i zaczęła odnosić sukces, zrezygnował on z pracy dla popularnej stacji. W pełni poświęcił się pisarstwu, dzięki czemu obecnie cała seria liczy ponad 19 części!
Warto tutaj dodać, że w kwietniu tego roku autor zdążył opublikować jeszcze jedną powieść z cyklu. Jak głoszą nieoficjalne informacje, jeszcze jesienią ma pojawić się kolejna część, którą udało mu się dokończyć.
Co takiego w sobie ma seria o Misiu Paddingtonie, że pokochały ją dzieci na całym świecie? Miś zostaje znaleziony na londyńskiej stacji kolejowej, od której bierze się jego imię. Szczęśliwcami, natykającymi się na maskotkę są państwo Brown. Niedźwiadek ma przyjazne i spokojne uosobienie. Szybko więc zaprzyjaźnia się z otoczeniem i chętnie pomaga przyjaciołom. Bywa też, że Paddington mimo woli pakuje się w przeróżne kłopoty.
Na podstawie kultowych już książek, stworzonych przez Bonda, powstało wiele ekranizacji i filmów animowanych. Warto tutaj wspomnieć, że na 29 grudnia tego roku przewidywana jest kontynuacja pierwszego, pełnometrażowego filmu. Oczywiście mowa tu o premierze w polskich kinach. Za jego reżyserią odpowiada Paul King, który również, wraz z Simonem Farnaby, stworzył scenariusz. Poniżej przedstawiamy Wam zapowiedź.
Jeśli zaś jesteście zainteresowani książkami Michaela Bonda, znajdziecie je tutaj.
